Jakie to zagrożenia? Odpowiedź Andrzeja Wajdy i jego żony jest prosta:
"Decyzja ta wywołuje poważne protesty i może spowodować najgłębsze od odzyskania niepodległości w 1989 roku podziały polskiego społeczeństwa".
A więc to np. nie sposób przejścia od PRL do III RP był najpoważniejszym wyzwaniem społecznym dla Polski w trakcie ostatniego dwudziestolecia, nie brak lustracji czy dekomunizacji, nie złodziejskie prywatyzacje, nawet nie IPN, lecz pochówek pary prezydenckiej na Wawelu.
Wajdowie nie wyjaśniają, jakie - zapewne nieistniejące dotąd - podziały wywoła zaplanowana ceremonia. A szkoda, bo jestem bardzo ciekawy, co nas w tej materii czeka. Wajdowie dodają jednak:
"Uważamy, że wysoce niestosowne jest w takiej sprawie powoływanie się na wybór rodziny".
Czytałem różne opinie, z których wcale nie wynika, że rodzina zabiegała o Wawel, ale że się na takie rozwiązanie zgodziła. Skąd Wajdowie czerpią wiedzę, by wyrażać aż tak jednoznaczną opinię? No chyba nie ze środowisk zbliżonych do Gazety Wyborczej.
"PrezydentLech Kaczyński był dobrym, skromnym człowiekiem, ale nie ma żadnych przyczyn, dla jakich miałby spocząć na Wawelu wśród Królów Polski - obok Marszałka Józefa Piłsudskiego".
Jakoś nie przypominam sobie, by Wajdowie wcześniej tak ładnie wyrażali się publicznie na temat Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Skąd ta metamorfoza?
Konkludując, akurat Andrzej Wajda mógłby się powstrzymać ze swoją akcją. Tak się bowiem składa, że tragedia pod Smoleńskiem doprowadziła do tego, iż jego film ujrzał światło dzienne w Rosji w znacznie większym rozmiarze, niż Wajda mógł się kiedykolwiek spodziewać. Gdybym był złośliwy..., ale nie będę.
Nie mam pomysłu na odkodowanie słów Wajdów, jakie to nowe podziały społeczne, na niespotykaną od 1989 roku skalę, czekają nas w najbliższym czasie. Zdaję się w tym wypadku na innych blogerów.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7770158,Apel_Andrzeja_Wajdy__Wawel_podzieli_Polske__Zrezygnujcie.html
Interesuje mnie przyszłość Polski, a nie konkretnej partii. Strzelam przede wszystkim do złej władzy, ale zła opozycja również nie może na mnie liczyć. W przeszłości sympatyzowałem z UPR - głównie w kwestiach wolnego rynku.
Lista blogerów, którzy trwale zbanowali mnie bez sensownej przyczyny: Andrzej Celiński, Mireks, maia14, teesa
Zbanowani przeze mnie za chamstwo:
entefuhrer (14.08.2011), mundry (05.10.2011)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka