ladynoprofit ladynoprofit
276
BLOG

Ukrzyżowani...

ladynoprofit ladynoprofit Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Wszystko, co mnie boli, czyni mi dobrze. Werner Fassbinder

Pomiędzy sadystą a masochistą jest cieńka, płynna granica.

Bo w sadyście bez ofiar - budzi się rasowy masochista.

Nie jest ważne po której stronie jest ból - ważne by zaistniał.

Co może być atrakcyjnego w bólu mentalnym?

Jedna rzecz - funkcja bodźca.

Ilez to razy mówimy, gdy coś miłego nagle się zdarzy?

Uszczypnij mnie - bo to może sen...

Wielu śni z własnej woli, potrzeby - bo jawa stawia wymagania.

Jawa weryfikuje, zawstydza, obnaża.

To nieciekawe okoliczności - dlatego ratunkiem jest neurasteniczny sen.

Katatonik życiowy, moralny, etyczny - też potrzebuje bodźców, by sprawdzać czy jeszcze żywy to sen.

Tu skala bodźca musi być o wiele większa, niż te z codzienności wybudzonych.

Dlatego tak silne przymierze z bólem.

To ból zapewnia, że delikwent jeszcze żyje.

Bądź człowiekiem -nawołują kanibale. Tomasz Rybak

Mentalny sadomasochista to gatunek kanibala.

Gdyż kawiorem dla takich jest humanitaryzm innych.

Podobnych im omijają - bo to żadna atrakcja.

Nekrofil marzy, by utkwićw martwym punkcie. Tomasz Rybak

Cierpiętnicy z umiłowania są jak roztocza - żywią się martwym naskórkiem, tych których okaleczyli.

Plaga fałszywych chrystusów to efekt specyficznej dewiacji - niejako negatyw pierwowzoru.

Taranują dusze innych, by proces trawienia slodko spędzić na hamaku krzyża.

Tekturowy krzyż i taśma klejąca na nadgarstkach.

We śnie neurastenika - to wystarczy.

Bo na jawie - jest tam jedynie w lęku skulone ciało na kartonie mentalnej bezdomności...

Zakochana w suwerenności. Smakoszka autentyzmu. Ze słabością do erekcji intelektu. ministat liczniki.org

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości