ladynoprofit ladynoprofit
571
BLOG

Odwaga...

ladynoprofit ladynoprofit Rozmaitości Obserwuj notkę 30

Trawestując inny cytat powiem: bliskość na każdym jej brzegu jest inna.

By jej wersje mogły rytmem fal odwiedzać nasze doznania, musi pojawić się pierwotna odwaga, by dać jej szanse.

O wiele łatwiej zacisnąć pięść, ustalić jej stację końcową.

O wiele łatwiej pocałować podeszwą swej pogardy.

Bo wszędzie tam, gdzie patronuje tchórzostwo - jest łatwiej.

W bibliotece postaw najwięcej edycji z nienawiścią, obcością, epoką lodowcową - także w środku lata.

Skuci lękiem, z rozbitymi lustrami wglądu w siebie - w spazmach nerwowego śmiechu, gdy zagraża im bliskość.

Przeganiają ją jak namolną muchę, co dokonała żywota u Docenta...

Bliskość zawstydza.

Orszaki dumnych z pogardy w sercach, muszą uważać na interepersonalne mosty - by jednoczesność taktu ich marszu nie zdetonowała przęseł.

Zaliczamy kolejne lata życia, wyjałowione z bliskości.

Gasząc jedno ciało do ponownego podziału na dwa - wynosimy niemy smutek. Prześcieradło zmaltretowane pożądaniem, bo nie bliskością.

Taniec słów zwiniętych w pięść - z tak łatwym układem kroków.

Gorzej z aktem przytulenia...

I czasem, jak rzadkie wydarzenia astronomiczne - ktoś wie, nawet gdy nie wie jak...to naprawdę wie...

Przytuliłem Cię przecież odsłaniając się znów kawałek...

I jeśli nawet nie do tego kawałka, do to wszystkich innych już odsłoniętych możesz zawsze przylgnąć przytulona...Czy nie? Czy mam to zrobić jakoś inaczej...ale wtedy trzeba powiedzieć, jak. Najlepiej powiedzieć wyraźnie, co pasuje danej chwili...

 

 

 

 

 

 

Zakochana w suwerenności. Smakoszka autentyzmu. Ze słabością do erekcji intelektu. ministat liczniki.org

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (30)

Inne tematy w dziale Rozmaitości