ladynoprofit ladynoprofit
320
BLOG

Far and Away...

ladynoprofit ladynoprofit Rozmaitości Obserwuj notkę 2

Był taki film  Far and Away...

Zrobiony z rozmachem, epicko - ale ze schematyczną linią fabuły...

Jednak nie o filmie chcę pisać.

Wielu mnie pyta - ale co to dokładnie było...

Hasłowo - klaruję.

Bo gdyby fachowo - eksplikacja byłaby mniej jasna:

Transporter serotoniny odpowiada za tzw. wychwyt zwrotny, czyli wyłapywanie z przestrzeni synaptycznej uwolnionego tam w procesie neurotransmisji neuroprzekaźnika, tak aby mógł on zostać ponownie wykorzystany.

Gen kodujący 5-HTT ma dwa podstawowe warianty, oparte na różnicach w jego długości – L (od ang. long, długi) i S (short, krótki). Wariant krótki jest związany z mniejszą efektywnością wychwytu zwrotnego serotoniny i – jak potwierdziło wiele badań – z większą neurotycznością.

Peter R. Schofield, „Preliminary Evidence of the Short Allele of the Serotonin Transporter Gene Predicting Poor Responseto Cognitive Behavior Therapy in Posttraumatic Stress Disorder”, „Biological Psychiatry” doi:10.1016/j.biopsych.2010.03.016

We wspomnianym filmie jest scena rywalizacji o swój kawałek wymarzonej ziemi. Od strony warsztatowej świetnie zrealizowana.

Ale i bez zasiedlania Ameryki - każdy z nas rywalizuje z innymi, z losem, czasem, okolicznościami - z samym sobą.

Wbijamy chorągiewki w skrawki lądu zdobytego.

Są parcele zdobyte lekko, bez wysiłku.

Ale istnieją także takie strefy, w które młotem pneumatycznym nie wbijemy swego jestestwa.

Pomimo chęci, determinacji, przemyślanego wyboru...podłoże nie przyjmuje pieczęci naszego bytu.

I kto by pomyślał, że takim nieprzyjaznym podłożem będzie białko, które pełni kluczową rolę w procesie neurotransmisji w synapsach serotoninowych. Ludzie z tym rodzajem skazy są oporni na terapie, a gdy rezygnują z leków z syntetycznym białkiem - nie ma już o czym rozmawiać.

Bliscy stają się zakładnikami tej choroby - która bardziej ich wyniszcza niż samego chorego.

Dusza z obstrukcją serotoniny zakochuje się w najbliższej kochance - depresji. Delektuje się nią...z nią się jedynie dogaduje.

To ona podszeptuje - rezygnację z leków.

By było im razem dobrze.

Ale to nie wszystko...

Dokonuje się specyficzna transkrypcja poczucia winy w chorym. Pławi się w niej aż do pomarszczenia naskórka percepcji sytuacji.

To nie w nim jest problem - to świat jest zły.

To nie on choruje - to reszta populacji ma problem.

Gdy rozdzielasz drogi życiowe z kimś takim - będzie cię gonił.

Neurastenia jest żarłoczna - a najlepszą strawą są wszyscy ci, którzy powiedzieli - dość.

Życie to kolejne lądy, to kolejne zmagania, to wciąż drzewiec w dłoni osobistej chorągwi.

Nikt nie dostaje mapy z zaznaczoną ziemią obiecaną.

Jej obietnicę budujemy w nas samych.

A wtedy gleba przytuli - jeśli tylko nie jest dobrze maskowaną mchem atencji ...skałą...

 

Zakochana w suwerenności. Smakoszka autentyzmu. Ze słabością do erekcji intelektu. ministat liczniki.org

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Rozmaitości