Myśli niewolników rodzą się w maskach. Wiesław Malicki
Niewolnik spreparuje prawdę, by pasowała do komfortu jego pana.
Niewolnik własnego lęku, powykręca prawdę w paragraf kłamstwa spokoju.
Niewolnik chłodu, cynizmu - z intymności poczyni farsę.
Niewolnik akceptacji innych - pożegna siebie na rzecz uśmiechniętego zawsze zombi.
Niewolnik rachuby - także mentalnej - łamie zęby na srebnikach, za które może nabyć jedynie mocny konar.
Niewolnik racji nakarmi nią próżnię, bo człowiek jest poza zasięgiem widzenia.
Niewolnik Ego, zawsze pozostanie strawą nienasycenia Ego.
Niewolnik wstydu pokiereszuje okoliczności, innych - by go już nie doświadczać.
Niewolnik bezradności ma gotowe wyroki na bezradność innych.
Niewolnik smutku z pietyzmem gasi każdą świecę radości napotkanej.
Niewolnik braku odwagi nazwie nieprawością odwagę innych.
Niewolnik bezczucia wydrwi czucie innych.
Okrągłe myśli toczą się donikąd. Wiesław Malicki
I tylko stworzyć raj iluzji, ciosać prawdę do rozmiaru kłamstwa oczekiwanego. Nikt nie potknie się o lustro lodu - tylko od czasu do czasu zatonie pod fikcją tafli.
Maski zawsze kryją martwe rysy.
Poproszona o prawdę nie obawiam się o siebie - nawet gdy jej percepcja oznacza cios zwrotny... w mą szczerość.
Wiarę w sens prawdy cementują takie reakcje jak ta:
Ty, potrafiąca nazwać zjawiska, precyzyjna w słowach, posiadająca zdroworozsądkowe poglądy, potrafiąca nieemocjonalnie, ale z temperamentem zaistnieć, zrozumieć (rozum jest tutaj wymogiem i niejaka wyobraźnia), zdiagnozować i terapię poradzić.
To, że mogłem siebie samego zrozumieć zawdzięczam Tobie, bo bez Twojego zaistnienia (pomimo tego, że tak różnego od mojego), naszego tarcia :-) nigdy nie otworzyłbym się na Inność, nie odważyłbym się sobie zaprzeczyć, nie otworzyłbym się przed innymi, nie potrafiłbym uznać, że moje życie jest porażką, co mnie wcale nie dołuje, bo tę porażkę definiuję jako niespełnienie się moich oczekiwań, miałem wadliwe kryteria wyboru.
Nawet jeśli raz na rok, raz na dekadę - warto.
Ktoś inny: Nie znajdziesz jej na deskach żadnego teatru.
To fakt, nie mam garderoby, doklejanych rzęs obliczonej kokieterii, masek... by łatwiej i skuteczniej zdobyć, co się zamarzy.
Wolność często rodzi się przez cesarskie cięcie.
Blizna po nim, to zawsze pamiątka po narodzinach.
Kolejnych...
Inne tematy w dziale Rozmaitości