ladynoprofit ladynoprofit
243
BLOG

Nie gaś....kropli....

ladynoprofit ladynoprofit Rozmaitości Obserwuj notkę 0

" – Co pan robi od rana do wieczora?
– Doznaję siebie." Emil Cioran

Syta pragnieniem, głodna spełnieniem...

Dziewicza świeżość doskonale znanej mapy...

Wciąż nowe twarze celników na granicach pokonywania siebie...

Sprawne lodziarnie świata z gałkami na odwal...
Nieporadność zatracona ze wspomnieniem grawitacji kropli na kąciku ust...tamtej z piersi matki...

Choć tak niewiele w dłoniach...to nic na niby...to nic zamiast...

Powinnam się bać...


A jeśli nie?

Wiklina napęczniała od słów niesie mnie na nurcie rzeki, bez czujnych ramion na jej brzegach...

Troska dłoni droczy się ze słońcem dla fraz cienia...


Od rana do wieczora doznaję siebie...

Nieprzewidywalne metrum, ale bez fałszu w tonacji...

Celnik:


- Tyś swoja...

Rozpoznał....

Wiklina pęcznieje...

Jej splot to nie moje dzieło...

Introwertyczny nurt dyskretnie asystuje...

Od rana do wieczora...

Zakochana w suwerenności. Smakoszka autentyzmu. Ze słabością do erekcji intelektu. ministat liczniki.org

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości