Nie wierzę tym, którzy zawsze prezentują wybrany profil swej maski, a w nagości duszy widzą ekshibicjonizm.
Nie wierzę naprawiaczom świata, których nie stać na słowo o sobie, o swoich rafach.
Nie wierzę w cierpiętnictwo bez żadnej prawdziwej blizny.
Nie wierzę estetom tnącym zawsze równo ...trawnik.
Nie wierzę tym, którzy wiedzą - z zerową zdolnością prowadzenia dialogu o ...wiedzy.
Nie wierzę uśmiechowi, który jest automatyczną manierą, za którą jedynie cierpki grymas.
Nie wierzę tym, którzy wielbią oprawców.
Nie wierzę honorowym dawcom cudzej krwi.
Nie wierzę zachwyconym sobą samym.
Nie wierzę asekurantom, zachowawczym prokuratorom.
Nie wierzę błaznom, którzy z zarzutem bełkotu - a pojawiają sie tylko dlatego, że boleśnie w pełni.... zrozumieli.
Nie wierzę samej sobie - stąd ufność w śródręcze mądrej dłoni, tych...którym wierzę...
A clip? Komu uwierzyć
?
Inne tematy w dziale Rozmaitości