* * *
Gdziekolwiek jesteś
Pilnując dni swoich
Hossa spojrzenia
Rozgrzewa ten parkiet
Rozmieniłeś cierpienie
Na drobne czucia
Kolejne lata wydadzą resztę
Spokoju tak ci obcego
Odwróć wzrok od siebie
I zobaczysz tamtego
O Twoim wzroście
Tym samym imieniu
Ubogi w przyjaźń
Połóż ufnie ramię
Na karku tamtego
I nie patrz już na mnie
Tamto ważniejsze
Niż moje odbicie
W lustrze Twej łzy
Inne tematy w dziale Rozmaitości