Fot. © Tomasz Alen Kopera
Fot. © Tomasz Alen Kopera
ladynoprofit ladynoprofit
273
BLOG

LETARG KOLEKTYWU

ladynoprofit ladynoprofit Rozmaitości Obserwuj notkę 4

"Człowiek uważa się za Boga i ma rację, albowiem Bóg jest w nim. Uważa się również za świnię i też ma rację, albowiem świnia jest w nim. Człowiek myli się jednak, gdy uznaje swoją wewnętrzną świnię za Boga". Wiktor Pielewin
 

Cenię jego poezję - jako jedną z nielicznych. W jednym ze starszych wpisów -zapodałam kilka jego strof.

Dzisiaj kilka jego wybranych myśli...

Andrzej Ballo.


Jak ma się Poeta w pierwszej połowie 21 wieku?

Nieźle. Oprócz człowieka, a dokładniej kobiet niewiele mi dokucza. Robię to co lubię. Nie mam zamiaru zmieniać świata, ale mogę trochę zmienić rzeczywistość.

Świat i rzeczywistość to dwie różne kwestie. Rzeczywistość jest elementem fikcji. Nikt mi nie powie , że hamburger jest jedzeniem a zapowiadający pogodę telewizyjną gwiazdą..choć ustaliliśmy, albo ustalono za nas, że tak jest. Rzeczywistość to sprawa ustaleń. Nie wiem czy ja powinienem się zmienić ?

Przecież w naturze takie zmiany nie mają miejsca. Trudno wymagać od kapusty aby stała się tulipanem. Jestem chyba przeciwieństwem klasycznego wizerunku poety. Nie onanizuję się, nie kaszlę, nie mdleję, nie wzdycham i nie płaczę. Jestem choleryczny, nadpobudliwy, nadużywam wulgaryzmów, jestem szorstki i odarty z patosu. Gdyby nie poezja zostałbym chyba przestępcą..( śmiech).

________

Często mawiam-jestem introwertykiem z epizodami ekstrawertycznymi takimi  jak  zakupy w Lidlu i wypożyczanie książek z biblioteki. Bywam też mizantropem ..podczas wizyt inkasentów z „wodociągów” i w czasie rozliczeń z fiskusem.

Czego mogę więc wymagać od innych ? Jedynie pobłażliwości (śmiech). Lubię wymagać od siebie, ale nie jest to sadomasochizm. Nie jest to też tzw. rozwój duchowy. Nie wierzę w takie „coś” i nie chcę się rozwijać w taki sposób. Nie chcę być aniołem. Wystarczy, że będę człowiekiem. Może raczej tylko człowiekiem. Hominem te memento, ale najpierw zapłać mi za sztukę czy za skecz.

_________

Marzeniami? Cóż z marzeń bez odwagi?. To jak miłość bez kobiety ( wybaczcie mi homoseksualiści).Młodzi ludzie nie potrafią dyskutować. Nie tylko o poezji.

Zanika kultura rozmowy i cały związany z nią rytuał. Wypiera ją bełkot. Mamy coraz więcej ludzi wykształconych, lecz coraz mniej z nas potrafi mówić ze swadą. Każdy rwie się do głosu, choć niewielu ma coś naprawdę do powiedzenia. Harmider produkowany przez tłum zagłuszy każdą piękną frazę. Mam w sobie tyle determinacji, że nie pozwalam na to. Prawdziwy twórca unika tłumu.Gdy ludzie się gromadzą umysły zapadają w letarg.

 

_____

Uczciwość  jest jak parasol. Łatwo go zostawić w knajpie lub w hallu, a jeszcze łatwiej założyć kaptur lub nie wyjść z domu. Poza tym trudno używać go w samochodzie, a chodzenie z otwartym parasolem po domu lub zakładzie pracy, może spowodować przyjazd karetki pogotowia z lekarzem, który wcale nie jest wcale internistą .

Szczególną odmianą parasolki jest baldachim, ale to już całkiem inna, dość barwna historia. Także bądzmy dziś uczciwi.. o ile nie mamy innych ciekawszych zajęć.

 

___

Jestem wesołym człowiekiem, który nie wierzy w szczęście.Często to powtarzam.  Spotykam się z opiniami, że moje wiersze są smutne. Skecze kabaretowe i komedie piszę w innym folderze.(śmiech) Nie jestem technikiem literackim ( jak to trafnie ostatnio ujął Stefan Chwin), nie piszę wierszy aby czytelnikowi zapewnić relaks i dobre samopoczucie. Nie da się uciec od elementarnych pytań, od refleksji, od samostanowienia. Człowiek współczesny boi się tego jak urzędu skarbowego. Może stąd tyle depresji, neuroz, uzależnień, fiksacji, frustracji itp.

____

Nadal atawistycznie obwąchujemy się. Człowieka poznam też po dwóch podrzędnie złożonych zdaniach ,kobietę po chodzie.(śmiech). Definiowano nas już różnie : homo sapiens, faber, viator, patiens itp. Obserwując media coraz częściej jestem przekonany, iż jesteśmy jednak homo insipiens. Łatwiej nam naprawić pralkę niż pomóc sąsiadowi. Na tym właśnie polega głupota …to nie jest kwestia wrażliwości. Nawołujemy do empatii, do otwartości, do życzliwości, lecz bezskutecznie. Z powodu ignorancji nie stać nas na to.

Lubię oglądać ludzkiej twarze. Z niektórych można wyczytać niezwykłe historie. Każda bruzda czy zmarszczka bywa osobnym rozdziałem. Dobrze o tym wiedzieli i Rembrandt i Frans Hals .Człowiek prawdziwy nie istnieje bez twarzy.

Parafrazując Felliniego- właściwie literatura jest moją ojczyzną.



 

Zakochana w suwerenności. Smakoszka autentyzmu. Ze słabością do erekcji intelektu. ministat liczniki.org

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Rozmaitości