" Lepiej mieć dupę przypadkowej, niekochanej kobiety w garści niż serce pełne strachu o uczucia tej kochanej." Kirsten Smith
"Boże, dziękuję ci za strach, by nie stracić ukochanej kobiety." Elizabeth Gilbert
Alternatywa.
Bardzo znajoma, pachnąca rzeczywistością.
Pytanie: jakie są proporcje jednych wobec drugich?
Ja nie mam wątpliwości. Wiem to od samych mężczyzn.
Panowie rzadko przyznają się do lęku, obaw, czy nawet paniki.
Nie muszą.
To, że mężczyźni na ogół żyją w cichej desperacji - też wynika z tej alternatywy. Choć nie tylko.
"Świat, w którym żyjemy, powstaje z jakości naszych relacji". Martin Buber
To co...Jakość, czy bezpieczeństwo?
Tu odpowiedź nie jest oczywista. Wszystko rozbija się o konstrukcję osobowości mężczyzny.
Ci stawiający na jakość, świadomi, że w razie czego - będą żyć w obawie, by nie stracić ukochanej - przy braku jakości - potrafią być sami. Nie tak życiowo, nie erotycznie, nie do do końca. Ale do progu zderzenia się z jakością.
Zdecydowanie większą grupę stanowią ci, którzy wolą być zdobywani - dla właśnie braku niepokoju w sercu, o tę właściwą.
Przypadkowa, niekochana przez nich 'dupa' to też nie jest nic.
Ale będzie - niezależnie od tego co w nim - tamta będzie.
Czy można chcieć czegoś więcej niż - oddanie, wierność przypadkowych, bezpiecznych, obojętnych nam?
Inne tematy w dziale Rozmaitości