"Zawiść jest religią przeciętniaków. Umacnia ich, łagodzi gryzące niepokoje, a wreszcie pożera duszę i pozwala usprawiedliwiać nikczemność i zazdrość do tego stopnia, iż zaczynają je uważać za cnoty, przekonani że bramy raju staną otworem tylko przed takimi jak oni - kreatury, po których zostają jedynie żałosne próby pomniejszania zasług innych i wykluczenia albo, jeśli to możliwe, zniszczenia tych, którzy samym swoim istnieniem i byciem tym, kim są, obnażają ubóstwo ich ducha, umysłu i charakteru. Błogosławiony ten, którego obszczekują kretyni, bo nie do nich należeć będzie jego dusza." Carlos Ruiz Zafón
Kolejna "merytoryczna" "polemika" na Salonie24 - jako pretekst do chóralnego zawołania - to projekt!!!
A jeśli nawet - to co?
Natomiast mamy do czynienia z absolutną pewnością, iż węszący ów projekt - sami są projektem. Koletywnie, z jasno wyrażonym celem. I ta powtarzalność postaw jednej jedynej frakcji.
Jak długo już jestem na Salonie24 przepychanki towarzyskie zdarzają się tylko w tamtym obrębie - nigdy poza tamtą strefą.
Najzabawniejsze w tym jest to, że taka akcja potwierdza to, wobec czego oburzają się jej uczestnicy.
Powtarzalność, prawidłowość, niezmienność postaw i potrzeb - to jedno.
W tym wszystkim najjaskrawiej wypadają osoby, które łaszą się, gaworzą godzinami, tygodniami poklepują po plerach, by za chwilę ochoczo dorzucać do ognia ostracyzmu atakujących.
Totalny brak charakteru...
Tyle dokładnie jest warte ocieractwo, pozornie przyjazne kilometry chatu
Niektórzy rezygnują z godności, czytelności własnych wartości - na rzecz uprzedzeń.
Uprzedzenie – rodzaj postawy polegającej na odrzucaniu czegoś lub kogoś bez racjonalnych przesłanek.
Gdy uprzedzenia przybierają charakter instytucjonalny stają się częścią określonych ideologii.
Uprzedzeniom awersyjnym często towarzyszy przemoc werbalna lub fizyczna, która czasem przeradza się w zorganizowany atak.
Uprzedzenia wynikające z niejasności
Podłożem uprzedzeń tego rodzaju jest niski poziom poczucia własnej wartości, czy też kontrast między niską oceną siebie a (mniej lub bardziej świadomą) wysoką oceną dyskryminowanej osoby.
Osobowościowe uwarunkowania uprzedzeń.
Z badań psychologicznych wynika, że pewne osoby predysponowane są do tego, aby uprzedzać się do innych. Na ogół charakteryzuje je sztywność poglądów, uznawanie konwencjonalnych wartości, niezwykły respekt dla władzy, podejrzliwość oraz skłonność do karania innych.
Uprzedzenie jako forma konformizmu.
Konformizm polega na tym, że ludzie dostosowują się do norm obowiązujących w danej społeczności. Jeśli normą są nietolerancyjne postawy lub wrogie zachowania wobec jakichś grup mniejszościowych, to pojedyncze osoby, dążąc do bycia dobrym członkiem swojej społeczności, dyskryminują innych. Postępują tak, bo sądzą, że to jest właściwe i dobre zachowanie.
Reasumując - uprzedzenia to wieczne wakacje od myślenia.
Uprzedzenie - to gotowy produkt. Jest jak wirus - infekuje cicho mózg, jak AIDS - a spustoszenia wychodzą często po dekadach.
Uprzedzenia osadzają się na nieracjonalnym myśleniu.
Ale uprzdzony nigdy nie przyzna się, iż jest irracjonalny. Zainfekowany mózg - nie daje na to szans.
Popularność religii uprzedzeń manifestuje się w tym, że szybko tworzy wzajemne grupy wsparcia.
Słabi moralnie, intelektualnie - muszą mieć transport przez życie stworzony przez innych.
A co do spisku - tu nie ma żadnych wątpliwości.
Komu zawdzięczamy "gender w Polsce"? Oczywiście Prawu i Sprawiedliwości. Otóż 29 listopada 2006 r. rzad Jarosława Kaczyńskiego przyjął dokument "Program Operacyjny Kapitał ludzki.
Narodowe Strategiczne Ramy Odniesienia 2007 – 2013". Właśnie w nim, na stronie 95, w rozdziale "Zasada równości szans kobiet i mężczyzn", znajdujemy określenia i pojęcia żywcem wyjęte z ideologii gender.
Poza "gender mainstreaming" czy "gender impact assessment" jest prawdziwa perła w koronie - twarde zobowiązanie do popierania gender: "W ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki zasada gender mainstreaming będzie wdrażany na każdym etapie realizacji programu". Przypomnijmy premierem był wtedy Jarosław Kaczyński, Ministrem Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ( a jego zastępczynią p. Beata Kempa) zaś Szefem Kancelarii Mariusz Błaszczak.
Jak to jest, że ci z inklinacjami do myślenia spiskowego - zawsze przeoczą prawdziwe spiski?;o)
A miś? On jest pewniakiem. Nie spiskuje, nie gra atencji i przytuli, gdy trzeba...
Inne tematy w dziale Rozmaitości