Lama2 Lama2
497
BLOG

Księżowskie wizje prawdy

Lama2 Lama2 Polityka Obserwuj notkę 5

 

I znowu "Kropka...". Tym razem z MO debatuje ks. Henryk Błaszczyk, który z Rodzinami Smoleńskimi  w kwietniu był w Moskwie.

MO przywołała kilka z najoczywistszych wątpliwości zgłaszanych przez część Rodzin i ich pełnomocników, nagłośnionych najbardziej w mediach.

Oto sens jednego z nich: Czy ksiądz podziela wątpliwości, że nie zawsze wiadomo, co zawierają trumny? Odpowiedź ks. Błaszczyka: że był przy zamknięciu każdej trumny, każdą żegnał z należną czcią i modlitwą.

Pytanie: czy uzasadnione są wnioski o ekshumację?        Odpowiedź: wnioski te składają rodziny "zagubione", ale przecież zostały przeprowadzone identyfikacje i rodziny powinny w pełni zaufać działaniom odpowiednich służb i władz.

Pytanie: Ale np. pani Gosiewska ma wątpliwości, nie ufa..., czy to trauma tak powoduje?   Odpowiedź: to są przyczyny "osobowościowe", różne przyczyny wpływają na ten brak ufności. Na pewno mają na to wpływ niesprawdzone informacje medialne, już same z siebie wywołujące chaos i niepewność wśród bliskich Rodzin. Mogę sam zaświadczyć – zapewnia ks. Błaszczyk - że nie znalazłem ani jednego przypadku nieprawidłowości postępowania w procedurach identyfikacyjnych.

Uwaga MO: w przemówieniu pani Joanny Racewicz na Powązkach znalazło się wezwanie do zmierzania do uzyskania prawdy o tragedii Smoleńskiej i stanięcia w prawdzie, w przekonaniu, że "tylko prawda nas wyzwoli".

Refleksja kapłana była wymijająca: ale pani Racewicz mówiła także o konieczności jedności i konieczności spokojnego przeżywania przez rodziny trwającej jeszcze żałoby. Do zagadnienia prawdy nie odniósł się.

Ciekawy też okazał się wizerunek Rosjan w relacji księdza: po prostu mają inną mentalność, inną kulturę, i to owa "inna mentalność" pozwala im np. na swobodne niszczenie wraku Tu-154, a nie rzekomo jakaś  "zła wola".

Są również odpowiedzialni, zdaniem księdza – chyba właśnie wskutek owej "innej mentalności" – za nieświadome kłamstwa pani minister Ewy Kopacz, która z trybuny polskiego sejmu zapewniała, że każdy centymetr..., że na metr głęboko... Nie, to nie były absolutnie żadne kłamstwa. Takie po prostu miała pani minister informacje od służb rosyjskich (tych z "odmienną mentalnością"), bo sama przecież była cały czas w Moskwie, nie na miejscu, w Smoleńsku.

 

Hmmm... proszę księdza. Pani Zuzanna Kurtyka też była na miejscu cały czas. Proszę odsłuchać nagrania z rozmowy z nią w wieczornym programie "Piaskiem po oczach"  z dnia (prawdopodobnie) 15 października...

 

Lama2
O mnie Lama2

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka