Jarosław Kaczyński zdecydowanie odrzucił zaporowe warunki Grzegorza Napieralskiego. I to jest ważne, a nie grzeczne słowa skierowane do postkoministów, czy -teraz już- lewicowców.
wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/10,88722,8053663,Kaczynski__In_vitro__skomplikowane__parytety__sztuczne_.html