Leonarda Bukowska Leonarda Bukowska
345
BLOG

Jechały raz pociągi dwa: dwója dla PKP i dla rządu

Leonarda Bukowska Leonarda Bukowska Rozmaitości Obserwuj notkę 1

       "Jechały raz pociągi dwa z miasteczka B do miasta A" - zmora klasówek z matematyki powracająca jeszcze po wielu latach w snach zamieniła się w zmorę rzeczywistą. Z tą różnicą, że zadania nie jest w stanie rozwiązać nawet najlepszy matematyk. Brakuje pdstawowych danych: nie ma godzin odjazdu, nie znana jest prędkość, nie ma nawet peronów ani pociągów. Wszędzie tylko x i y. Straty dla gospodarki idą dzień w dzień w miliardy. Winę w takich sytuacjach ponoszą nie uczniowie tylko organizatorzy klasówki.

       Podobno mają być zmiany personalne i poobcinane premie. Lepiej późno niż wcale ale to wszystko za mało i za późno. Błogostan rządu trwał nieprawdopodobnie długo a przecież bałaganu na kolei nie da się na nikogo zwalić jak dziurawych i poprzerywanych wałów przeciwpowodziowych. Tu dobrze wiadomo, kto sp... i nie jest to burmistrz ani starosta.

       Ale próby spychologii i tak idą w najlepsze. Wczoraj w TVP Info przedstawiciel partii rządzącej próbował nas przekonywać, że to wszystko wina poprzedników, np. Buzka. Tu trzeba przewodniczącego PE mimo różnicy zdań w innych kwestiach wziąć w obronę, bo to jednak nie jego wina. Ani nie Millera (z SLD) ani nawet nie Kaczyńskiego! I jeszcze inny argument miał przekonać widzów, że jednak jest dobrze: to właśnie ten rząd wydał najwięcej pieniędzy na koleje.

       Być może, nie znam dokładnych danych, kto ile wydał. Ale to też nie jest istotne ile rząd wydał, tylko co za te pieniądze zrobił. Z pieniędzmi jak z wodą: jak nie zatknie się zatyczki, to może się lać dużo a efektu i tak nie ma. Jeżeli te ogromne pieniądze są prawdą, to należałoby dokładnie sprawdzić, gdzie one zostały i co za nie zrobiono. 

       A tymczasem chaos trwa w najlepsze i ciągle nie da się obliczyć, kiedy pociągi miną się w punkcie "C". Niedostateczny dla PKP, dla rządu i dla części wyborców, którzy kierując się metafizyką i trnscendencją a nie faktami, wybrali takich, co to nam sp... . Ja ich wam nie wybierałam.

Obserwuję z dużym niepokojem i opisuję Polskę posmoleńską. Poza tym zdarza mi się czasami opisywać inne sprawy.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Rozmaitości