Leonarda Bukowska Leonarda Bukowska
210
BLOG

Tragedie i barbarzyństwo. Pożegnanie roku i życzenia

Leonarda Bukowska Leonarda Bukowska Rozmaitości Obserwuj notkę 2

       Nie będę powtarzała wszystkiego, co już zostało napisane o nieszczęściach w tym straszliwym  2010. Co mnie najbardziej przygnębiło w mijającym roku oprócz spraw dla wszystkich oczywistych, czyli katastrofy smoleńskiej, powodzi i licznych wypadków? Chyba niespotykane dotąd w naszej obyczajowości zdziczenie, schamienie i zidiocenie (niektórzy nazywają to przełamywaniem tabu ale to zbyt łagodnie).  Wyrażało się ono w profanowaniu symboli religijnych, w bezczeszczeniu pamięci zmarłych i w bezwzględnym atakowaniu wszystkich, którzy się temu barbarzyństwu sprzeciwiali. Jeszcze bardziej przerażający był fakt, że często nie były to wyskoki pojedynczych kretynów ale działo się to w dużej części za przyzwoleniem i za aprobatą władz. Oby w przyszłym roku coś się zmieniło ale wiele wskazuje na to, że może pozostać po staremu.

       W dzisiejszy wieczór spróbujmy jednak przynajmniej na chwilę oderwać się od traumy roku 2010, choć dla wielu z nas nie będzie to łatwe. Niezależnie od tych niewesołych przemyśleń życzę wszystkim dużo szczęścia i pomyślności w nadchodzącym roku 2011. Miejmy nadzieję, że będzie naprawdę lepszy od mijającego!

Leonarda Bukowska

Obserwuję z dużym niepokojem i opisuję Polskę posmoleńską. Poza tym zdarza mi się czasami opisywać inne sprawy.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Rozmaitości