Śnieg od wczoraj paraliżuje południe Polski, w nocy sparaliżował Warszawę, w Krakowie ludzie utknęli w korkach. Dziś sytuacja nie będzie lepsza - w niektórych miejscach kraju może spaść nawet 30 cm śniegu. - Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, że w grudniu będzie zima? - pytał ironicznie w TOK FM Jacek Sasin, rzecznik sztabu PiS, były wojewoda mazowiecki. - Dostajemy informacje prawie że frontowe - stwierdził.
FRONT odcinek pierwszy
W nocy na północy spadło ponad 30 centymetrów nowego śniegu. Zadymki śnieżne oraz porywisty wiatr z prędkością 100 kilometrów na godzinę powodują powstawanie zasp.
Chaos na kolei
Z powodu silnych opadów wstrzymano na wielu odcinkach ruch kolejowy. Z rozkładu jazdy wypadło około 15 połączeń, Pociągi dalekobieżne mają wielogodzinne opóźnienia. W zamarł wszelki ruch kołowy. Liczne drogi na północy są nieprzejezdne, a na wielu tworzą się korki. Służby drogowe nie radzą sobie z uprzątnięciem śniegu.
FRONT odcinek drugi
Odwołane pociągi, połamane drzewa i wypadki drogowe przyniósł wtorek, kolejny dzień listopadowego ataku zimy. S ostrzega przed powodziami.
Gruba warstwa śniegu leży obecnie . Do rana napadało od 10 do 30 centymetrów białego puchu. Trzyma też kilkustopniowy mróz. W Karkonoszach występują zawieje, na drogach tworzą się zaspy.
Z powodu zaśnieżenia i oblodzenia trakcji kolejowej wstrzymano ruch pociągów na trasie .
Służby drogowe poinformowały o łamiących się pod ciężarem śniegu drzewach w województwach zachodnich. W okolicach przy granicy z Niemcami konary uwięziły autobus. Pod - zablokowały linię kolejową.
Uszkodzeniu uległy również linie wysokiego napięcia. Zakłady energetyczne podały, że na zachodzie kraju bez prądu jest około 1600 ludzi.
FRONT odcinek trzeci
Biały puch spadł tam prawie wszędzie. Nawet w większych miastach pokrywa śnieżna sięgnęła wysokości 15 centymetrów. Śnieg nie przestaje padać, dlatego sytuacja na drogach pogarsza się z godziny na godzinę. Zagrożeniem dla kierowców przemierzających drogi jest nie tylko śnieg, lecz również gołoledź.
Jest bardzo ślisko, co rusz dochodzi do wypadków i kolizji. W ciągu ostatniej doby służby publiczne otrzymały prawie 15 tysięcy telefonów od potrzebujących pomocy kierowców. Drogowcy robią wszystko, żeby jak najprędzej usunąć z dróg śnieg i lód, jednak to jedynie walka z wiatrakami, bo śnieg nadal sypie i to chwilami bardzo intensywnie.
Zamknięto 120 szkół, aby uczniowie nie musieli ryzykować jazdy autobusami po śliskich drogach. Policja uprzedza, że niektóre drogi są nieprzejezdne i takie mogą pozostać, ponieważ pierwszeństwo odśnieżania mają drogi główne, w tym przede wszystkim autostrady.
Front pierwszy - Niemcy, FRONT drugi Czechy i Słowacja , FRONT trzeci Anglia i Szkocja - innych doniesień frontowych nie chciało mi się już szukać , bo ilu bym jeszcze znalazł co nie przewidzieli zimy w listopadzie/grudniu ?
W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości