Sporo o młodości dzisiaj w Salonie wymienionych zdań.
Piątek wieczór i noc - od minus 8 do minus 12 będzie .
Ja wapniak będę grał w ciepełku w brydża z innymi wapniakami - tak circa do 2 w nocy.
Młody zaraz jedzie na biwak z harcerzami - będzie od 23 do circa 4 rano pętał się po lesie w jakiejś grze terenowej z innymi młodziakami.
Wnioski - żadnych , ale trochę mu zazdroszczę .................................
p.s. 18.48 odwiozłem Młodego - przed dworcem stało coś koło 70 takich z plecakami ma dzisiejszą grę terenową ... budujące :)))
W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości