przyznał Stefan Maciejowski wczesnym rankiem 2 lutego 1936 roku, gdy odcinano go od sznura zawieszonego na jednym z drzew w Parku Sieleckim w Warszawie.
Bywa.Stefan Maciejowski pierwszy kat II RP wykonał około 100 egzekucji.Wywalony z pracy za alkoholizm , awantury i agresję , próbował popełnić samobójstwo . Żle poszło .
Za drugim razem zrobię to na sobie lepiej - skomentował zajście Maciejewski. Ślad po nim zaginął .
Kara śmierci . Jak ? To sprawa drugorzędna - przeczytałem dziś.
A może jednak nie . Ktoś wyrok bedzie musiał wykonać . Od wnioskodawców zatem wszelkie szczegóły.
Krzesło elektryczne,trucizna,powieszenie,zagazowanie?Zanim sie postuluje proszę wybrać,bo nabicie na pal,ukamieniowanie,spalenie na stosie,lub rozrywanie końmi czy ściecie na gilotynie lub za pomoca miecza czy topora wykluczam.
W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka