Taki zegar można było kiedyś zobaczyć na jednym z budynków w Gdańsku .
Pierwsza zagadka która jest dla mnie zagadką rzadko tam się przemieszczam a jak juz to po jaimś czasie - znowu nie sprawdziłem .ale z dawnych zdjęć wiem gdzie .
Na jakim budynku w Gdańsku wisiał(może wisi) ten zegar ?
pif-paf udzielił odpowiedzi że bardziej się nie da :))))
Helene-Lange-Lyzeum przy Ostseestrasse (obecna
Wydział Farmaceutyczny Akademii Medycznej w
Gdańsku przy ul. Hallera w Gdańsku Wrzeszczu)
Projekt: Martin Kiessling
Realizacja 1927-1929
p.s. Tłok zniechęca zazwyczaj . Mnie tabuny odwiedzających mobilizują ....tak jak pod tą zagadką .
W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości