lestat lestat
110
BLOG

31 sierpnia 1980 Gdańsk - nazwiska

lestat lestat Polityka Obserwuj notkę 2

Różnie obchodzi się różne rocznice nie mnie oceniać - jedne nazwiska się pojawiają inne znikają. 

Mam taką małą prośbę - czy na kolejnej rocznicy Sierpnia 1980 ( cały rok przed nami ) da radę wymienić tych którzy sygnowali te porozumienia ze strony solidarnościowej ?

To tylko dwie trzy minuty z przemówień a z uwagi na pamięć i szacunek dla tych ludzi z MKS z 1980 roku reprezentujących ponad 700 ówczesnych zakładów pracy.

Elektromonter Lech Wałęsa (przewodniczący MKS)

Andrzej Kołodziej (spawacz ze Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni)
Bogdan Lis (pracownik fizyczny z Elmoru)

Andrzej Gwiazda (inżynier z Elmoru)
Anna Walentynowicz (suwnicowa ze Stoczni Gdańskiej),
Florian Wiśniewski (pracownik inspekcji pracy w Elektromontażu)
Stefan Izdebski (doker z Zarządu Portu w Gdyni)
Henryka Krzywonos (motorniczy z WPK)
Tadeusz Stanny (technik chemik z Rafinerii Gdańskiej)
Stefan Lewandowski (dźwigowy z Zarządu Portu w Gdańsku)
Lech Sobieszek (ślusarz z Siarkopolu)
Józef Przybylski (ślusarz z BPDIMOR-u)
Zdzisław Kobyliński (pracownik PKS-u)
Alina Pieńkowska (pielęgniarka ze szpitala stoczniowego).
Jerzy Sikorski (monter ze Stoczni Remontowej)
Jerzy Kwiecik (kadłubowiec ze Stoczni Północnej)
Wojciech Gruszecki (chemik z Politechniki Gdańskiej)
Lech Bądkowski (pisarz)

Może można wymienić także trzy nazwiska

Borowczak,Felski,Prądzyński którzy pod kierownictwem Bogdana Borusewicza ten strajk 14 sierpnia 1980 rozpoczęli-wywołali .

Mam nadzieję że za rok da radę - to naprawdę  nie więcej niż 3 minuty z przemówień.

 

 

 

lestat
O mnie lestat

W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni. Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka