Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą tyczy to także mitu o rzekomym braku nierówność płciowej, dużo prawicowców uważa że ta nierówności płciowe to fikcja feministek, a guzik prawda.
Prawdą jest że kobiety z zasady z tego powodu że są kobietami mają gorzej na rynku pracy udowodniła już to wyróżniona przez pismo Nature mikrobiolog z Uniwersytetu Yale prof. Jo Handelsman, która obecnie pracuje w Howard Hughes Medical Institute
Badaczka pokazała uprzedzenia, które sprawiają, że kobiety mają mniejsze szanse na sukces w karierze naukowej. Mikrobiolog rozesłała ponad 100 naukowcom aplikacje o pracę jedną studenta, a drugą studentki. Obie aplikacje były takie same, różniła się tylko płeć szukającego pracy. Okazało się, że mężczyzna zatrudniany byłby chętniej, jego kompetencje oceniano wyżej i oferowano mu wyższe wynagrodzenie.
Kolejna sprawa, wliczająca się w ten mit, z pozoru błaha i często przez was wyśmiewana to nazywanie zawodów żeńskimi odpowiednikami jak murarz-murarka(dziedzina), marynarz- marynarka(ubiór)), tokarz -tokarka(maszyna), frezer-frezarka, tynkarz-tynkarka(maszyna), saper saperka(łopata), minister ministerka(teczka), pilot-pilotka(czapka pilota) kominiarz-kominiarka(nakrycie głowy), reżyser-reżyserka(dziedzina pomimo to jest to na szczęście coraz częściej używane określenie)
Pewnie nadal się śmiejecie z żeńskich odpowiedników zawodów owszem z wielu dziedzin nie mogą istnieć ale tak jest nie przypadkiem ponieważ nazwy te zostały celowo rezerwowane dla nazw ubioru bądź przedmiotu używanego w danym zawodzie by w wyrachowany sposób za wszelką cenę zachować władzę nad płcią piękną blokując jej dostęp do rynku pracy.
Wielu pracownikom pod świadomie praca na maszynie kojarzy się z władza nad kobietą,
W lepszym przypadku powołując się na Freuda po części dany przedmiot używany w pracy zastępuje tym ludziom żony na czas nieobecności w domu bądź z powodu kiepskich relacji z nią.
Kolejna sprawa to nagminny seksizm w ogłoszeniach pracy
Sekretarka miast sekretarz/sekretarka, dyrektor zamiast dysrektor/ka, pani sprzedająca miast sprzedawca, sprzątaczka, pani sprzątająca miast osoba sprzątająca, sprzatacz/ka.
Tego typu ogłoszenia dyskryminują wszystkich zawężając kręgi chętnych do określonej płci miast kompetencji.
Np mój znajomy obecnie jeszcze student nie mógł znaleźć żadnej tymczasowej pracy biurowej(sekretarka) nawet sprzątacza(sprzątaczka) z powodu nagminnego podawania płci w ogłoszeniach prac.
Za to dziewczyna Anna gdy straciła pracę(firma upadła z powodu braku zamówień z Szwajcarii oraz Wielkiej Brytanii ) za ,,,, nie może znaleźć żadnej oferty kierowniczej skierowanej też do kobiet pomimo doświadczenia i poświadczenia ze strony byłego pracodawcy.
Żeby nie było poszukiwali kierownika więc się zgłosiła, natychmiast dostała odpowiedź kierownika nie kierowniczki.
Oczekuję stosownej ustawy w tym kierunku.
Warto wspomnieć że w Korei Południowej(tak w tej cywilizowanej)za jawne nieposłuszeństwo uczennicy nauczyciel może wymierzyć cios prawym sierpowym prosto w jej szczękę bądź znacznie łagodniejszą karę poprzez silne uderzenie w nogę co jak nietrudno się domyślić pozostawia siniaki bądź nie rzadko nawet blizny.
Jakoś chłopców boją się tknąć tchórze damscy bokserzy.
Na rynku kinowym w tym oczywiście Hollywood dyskryminacja płciowa(od discriminate rozróżniać, czyli dyskriminacja płciowa to rozróżnianie ze względu na płeć) też ma się dobrze.
Przykładem niech będzie brak Oskarów dla kobiet reżyserek, dobrym przykładem jest tu była faworytka do Oskara Kathryn Bigelow.

Której to brak Oskara zdenerwował nawet bardzo cenionego polskiego krytyka Bartosza Żurawieckiego który w swoim blogu napisał wprost!!!
Jej się Oskar po prostu należał za film pt “wróg numer jeden”
Fragment jego tekstu
“Oscar nie lubi kobiet. Wbrew pozorom, nie mam tu na myśli Oscara Wilde’a, lecz nagrodę Amerykańskiej Akademii Filmowej. W tych setkach nominacji reżyserskich, które ogłoszono od początku istnienia owej szopki, tylko czterokrotne uwzględniono kobiety. I raz tylko osoba o damskim brzmieniu nazwiska - Kathryn Bigelow - statuetkę otrzymała. Sprawa odfajkowana, więc dalej można się bawić fallocentrycznie. W tym roku Bigelow została ostentacyjnie zignorowana przy podziale reżyserskich powołań do Oscara. Musiała ustąpić miejsca patriarsze Michaelowi Haneke. Swoją drogą, z ceremonii odczytywania nominacji najbardziej podobał mi się dowcip komika Setha MacFarlane’a, który w związku z „Miłością” zaznaczył, że jest to koprodukcja austriacko-niemiecka, a poprzednią koprodukcją austriacko-niemiecką był Hitler.”
Więcej w poniższym linku
http://www.alekinoplus.pl/aleblog-dajcie-mi-glowe-osamy-bin-ladena_1072
Według Żurawieckiego Oskar należał się także reżyserce Leni Riefenstahl za całokształt swojej powojennej działalności(pomimo nie chlubnej swojej przeszłości okresu panowania Hitlera), według mnie przede wszystkim za zapierający dech w piersiach swoim rozmachem film dokumentalny pt ”Impressionen unter Wasser” Na szczęście każdy może go zobaczyć ponieważ ten film można legalnie obejrzeć na vimeo
http://vimeo.com/56812994
To samo jak już wspomniałem w innym swoim blogu mit o rzekomym braku dyskryminacji płciowej dotyczy prawie wszystkich znanych religii.
Np co niektórzy prawosławni dla ważniejszych pieśni tworzą chórki złożone wyłącznie osobników płci męskiej. Na szczęście w obecnych czasach ten zwyczaj powoli zanika.
Chlubnym przykładem Boga może być żydowski JHWE który wymieniany jest także w biblii w postaci żeńskiej jest tak u świadków jehowy.
Absolutnym wyjątkiem od tej regułysą Bahaiści. Ich wiara wręcz nakazuje równości pomiędzy mężczyzną a kobietą w najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Zostając jeszcze przy chrześcijaństwie warto też wspomnieć o słynnych procesach czarownic.
Chyba każdy o tym wie że w średniowieczu tępiono za czary, ale mało kto wie że tylko kobiety!!!
Czarownicy byli nazywani magami bądź także w pokrewnej mistycznej odmianie alchemikami, tak jak i magowie nie byli oni zwalczani a wręcz przeciwnie.
W najgorszym przypadku byli karani aresztami domowymi...
Przykład Roger Bacon
Do małego Jezusa przyszli właśnie magowie a nie Królowie co nawet jest podkreślane w biblii gdzie jest odnośnik że w oryginale było trzej magowie!!!!(μάγοιmagoi)
Zostając przy biblii według biblii według Łk, 2, 22-24 dzieci płci męskiej tez nie miały za dobrze
Cytuję biblię:
“22Gdy potem upłynęły dni ich oczyszczenia według Prawa Mojżeszowego, przynieśli Je do Jerozolimy, aby przedstawić Panu. 23 Tak bowiem jest napisane w Prawie Pańskim: Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu.
24Mieli również złożyć w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego.
23 Tak bowiem jest napisane w Prawie Pańskim: Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu. 24 Mieli również złożyć w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego.”
Źródło:
http://biblijni.pl/%C5%81k,2,22-24
Teraz przechodzimy do sedna sprawy jako że że zdaję sobie sprawę z tego że religia to nie opium dla ludu tak więc nawet gdyby jej nie było to musiała by powstać.
Jest też elementem kultury sporej części europejczyków choć jednak coraz mniejszej części ale jednak nadal sporej.
Tak więc niestety ateiści i agnostycy nigdy nie będą zdecydowaną większością, mogą jednak stanowić nawet połowę społeczeństwa dobrym przykład jest tu Norwegia czy Szwecja.
Wyjątkiem są Czechy oraz Estonia, tam zdecydowaną większość stanowią ateiści i agnostycy ale to już rozmowa na inny blog.
Łącząc ten fakt z faktem że dla mnie najważniejsze jest dobro kobiet plus faktem iż to właśnie Watykan odgrywa kluczową rolę wśród ludzi wierzących oczywiście także europejczyków(wiara muzułmańska nie jest tak scentralizowana przykład laicka Turcja), stąd też tak duże jest moje zainteresowanie religią katolicką a przede wszystkim polityką Watykanu.
Niestety są kraje takie jak Irak gdzie okrutne samosądy na niewiernych żonach(zdradzających, bądź ateistkach) przybiera postać koszmarnego barbarzyństwa
Wbrew temu co mówi wielu ludzi wierzących to wcale nie jest winą religii że kobiety są dyskryminowane ale jest to jak już wcześniej wspomniałem w swoim blogu(http://lewyfeminista.salon24.pl/487599,darwinizm-spoleczny-w-czasach-starozytnych-oraz-chrzescijanskich) winą darwinizmu społecznego którym dawniej kierowało się i często dotąd kierują różne społeczności.
Nie powinien więc to być dla osób prawdziwie wierzących jakiś odgórny boży nakaz.
Swoją drogą według prawicy darwinizm społeczny to jeden z elementów eugeniki co nie jest oczywiście prawdą dawniej temu wspomnianemu powyżej blogu nadałem właśnie taki tytuł eugenika miast darwinizmu społecznego by właśnie przyciągnąć do niego prawicowy elektorat.
Przechodząc do meritum
Jezus wybrał mężczyzn na apostołów do głoszenia ewangelii ponieważ innego wyjścia nie miał.
W tamtych czasach nie mógł przecież wybrać choćby jednej kobiety ponieważ wtedy nikt by go już nigdy nie wysłuchał !!!
I niestety aż do 19 wieku kobiety miały z tytułu tych obyczajów + kościelnej polityki prze...
Co wcale nie oznacza ze w obecnych czasach nie można tego zmienić szczególnie że na całe szczęście społeczeństwo się zmienia, w tym także nas!!!
Temu wszystkiemu winna jest tylko instytucja kościelna a konkretnie Watykan ale jak już wcześniej pisałem w swoich blogach przeprosiny kościoła już nie wystarczą i wcale żadne zniesienie celibatu w tej materii nic nie pomoże.
Celibat powstał z pobudek czysto ekonomicznych które później wpasowały się w ramy walki ze własną seksualnością zupełnie, jak już to robią od wieków buddyjscy mnisi, co akurat mnie nie dziwi ponieważ od dawna religia pełni głównie funkcję polityczną polegającą na kontroli społeczeństwa.
By przypadkiem władza nie przeszła w ręce wrogów systemu a nie daj w ręce kobiet.
Choć wiadomo że zniesienie celibatu wyzwoli kościół z okowy pedofilii to jednak jako osoba niekościelna, od pewnego czasu, zupełnie zwisa mi to szczególnie że pedofilię można ograniczyć jeszcze w inny znacznie lepszy sposób.
Dlatego bardziej niż kościelna pedofilia martwi mnie stosunek Watykanu do kobiet i jedynym możliwym rozwiązaniem byłoby zwołanie nowego soboru na którym zatwierdzono by święcenia kapłańskie dla kobiet.
Przecież kapłanki mogły by się przyczynić do wzrostu wiernych a to dlatego że pod bardzo wieloma względami były by lepsze od mężczyzn.
Kapłanki na pewno miałyby większą cierpliwość, delikatność, dobroć, opiekuńczość itp cechy niż obecnie kapłani są też lepszymi organizatorami czy w końcu praktycznie brak im zwierzęcego pociągu seksualnego który właśnie jest przyczyną tak dużej pedofilii wśród kapłanów.
Tym sposobem prawdopodobnie kobiety by wyparły mężczyzn czego prawdopodobnie boją się sami duchowni-;)
No chyba że jako deskę ratunku zniesiono by impotencję jako barierę w święceniach kapłanów a w brew temu co sądzi wielu jest taka bariera!!!
Te wszystkie postulaty w praktyce przełożą by się na jeszcze skuteczniejsze zlikwidowanie zjawiska pedofilii wśród kościoła(wspomniane przyjmowanie impotentów) co w raz z wzrostem ilości powołanych kapłanek oraz kapłanów przyczyniało by się do globalnego zaniku pedofilii w kościele a co było by doskonałą alternatywą dla zniesienia celibatu(wyszło by więc na zysk kościoła ponieważ brak celibatu to jednak brak dziedziczenia majątku księdza przez kościół)
co też prawdopodobnie przyczyniło by się do zahamowania galopującego pustoszenia kościołów co też przełoży się na więcej hajsu dla osób duchownych.
Mi jak już wspomniałem sprawa molestowań przez księży zwisa szczególnie że to właśnie unicestwia kościół) ale Watykanowi chyba już nie.
Pewnie zaraz pojawi się argument jak ateusz śmie pouczać kościół.
A tu was zaskoczę tym że ateuszem zostałem później za to feministą byłem chyba od zawsze to właśnie mój feminizm przyczynił się do tego że zacząłem dogłębnie analizować biblię gdzie zauważyłem sprzeczne wersety pełne wręcz herezji.
Wśród wersetów znalazłem dowody na nie istnienie Boga które od dziwo przez katolików są uważane za święte a składają się na świętą księgę zwącą się biblią, wiem ta moja złośliwość:).
Później przyszła kolej na analizowanie szansy zaistnienia jakiegokolwiek Boga.
Doszedłem wtedy do wniosku iż jeżeli Bóg mógł by kiedykolwiek istnieć to tylko deistyczny i na pewno nie czczony przez żadną znaną nam religię. Lewicowcem zostałem później jako że
ateizm zwalczany jest głównie przez prawicę.
Poza tym mam osobowość racjonalną (intelektualista),jednocześnie dla mnie równie ważna jest także namiętność, zmysłowość co odróżnia mnie od stoików(stoicy to ludzie kierujący się stoicyzmem).
Jeżeli papież nie zmieni sytuacji kobiet to osobiście przyczynię się do założenia specjalnej organizacji która wysunie na światło dzienne wszystkie jego grzechy i mocniej będzie nagłaśniała to co w USA już wszyscy wiedzą.
Naprawdę nie jest to w moim interesie ale stosunek kościoła do sytuacji kobiet jest w najlepszym przypadku oparty na obojętności!!!
Święcenia kapłańskie były wysuwane przez wielu wybitnych ludzi w tym wielu wybitnych ludzi w tym teolożek feministycznych wśród których warto wymienić takie nazwiska jak
Mary Daly, Rosemary Radford Ruether no i młodszą polską teolożkę feministyczną Elżbietę Adamiak.
Wśród tych wybitnych teolożek najważniejszą rolę odgrywała i dotąd odgrywa Rosemary Radford Ruether
Najważniejsze zagadania które porusza ta pani teolog to:
-grzech seksizmu który wiąże się z kulturowym stereotypowym ujęciem płci (z ang.gender), seksizm uderza nie tylko w kobiety, ale i w mężczyzn, zaś przezwyciężenie seksizmu pozwala odkrywać własną pełnię człowieczeństwa nie tylko kobietom, lecz również mężczyznom; seksizm dotyka również Kościoła, w którym podstawowe doktrynalne, strukturalne decyzje podejmują tylko mężczyźni, mężczyźni kierują życiem religijnym kobiet, mężczyźni podejmują decyzje dotyczące kobiet i mężczyźni tworzą refleksje teologiczną nad kobietą, jej obrazem, rolą, naturą; mężczyźni w zasadniczym stopniu określają język o Bogu oraz obraz Boga, mężczyźni formułują system prawny, który rządzi społecznością Kościoła;
-temat seksizmu a języku o Bogu
Język o Bogu według pisma Świętego, doktryny Kościoła i teologii tradycyjnej odzwierciedla seksistyczny stosunek do kobiet, Bóg przedstawiany jest (z nieznacznymi wyjątkami), w kategoriach męskich, bowiem tylko to, co męskie, uważane było za godne nazywania świętego i wszechmocnego Boga; to zaś, co kobiece, mogło nazywać tylko to, co grzeszne i słabe. R. Radford Ruether podkreśla, że język o Bogu należyuzupełnić, a nie zastąpić metaforami kobiecymi, lekarstwem na patriarchalny obraz Boga nie może być koncepcja matriarchatu(z czym akurat zgadzam się nie do końca)
-krytyka katolickiej chrystologii
Rozumienie Chrystusa jakomężczyznę najbardziej dobitnie wyraża się w argumencie przeciwko święceniom kobiet, bowiem tylko mężczyzna właśnie ze względu na swoja męskość, może działaćin persona Christi (w osobie Chrystusa) czyli może uobecniać Go podczas Eucharystii, R. Radford Ruether pyta: Dlaczego nie przyjąć, że w równej mierze jak męskość z Chrystusem należy wiązać Jego pochodzenie etniczne, tożsamość społeczną, wiek czy kolor oczu? Dlaczego tak ważna jest płeć Chrystusa, a już nie inne Jego szczególne cechy i właściwości? to jest właśnie problem który poruszany jest w książkachSexism and God-Talk, 1983
-metodologi teologii feministycznej gdzie krytyczną zasadą teologii feministycznej jest promowanie pełnego człowieczeństwa kobiet; wszędzie tam, gdzie się zaprzecza pełnemu człowieczeństwu kobiet, gdzie się je pomniejsza i niszczy, tam nie mamy do czynienia z tym, co jest zbawcze, zasada ta stanowiprincipium stantis et cadentis teologii feministycznej.
Jak widać argumenty tej pani są logiczne a poglądy bardzo spójne, niestety jej postać jest nadal nacenzurowana przez pseudo-religijną poprawność.
Co gorsza katolicyzm nadal atakuje kapłanki wiary chrześcijańskiej nie katolickiej często nazywając je fałszywymi prorokiniami, wcieleniami diabła przykładem niechaj będzie pani Joyce Meyer która wbrew temu co piszą kato-oszołomy na swojej stronie
http://rekolekcje.blox.pl/2012/12/Joyce-Meyer-jest-zapewne-wyjatkowo-mila-i.html
Ona wcale nie głosiła i nie głosi żadnych lucyferiańskich idei (która to mówi że człowiek wszystko może), jak jest to interpretowane na tejże witrynie..
Tak interpretacja nie jest interpretacją a raczej manipulacją zupełnie jak manipulacja pewnego prawicowca słowami redaktora Tomasza Lisa.
Ten prawicowiec to pewien bloger na salonie 24 który to zmodyfikował jego cytat w sposób następujący
„ludzie nie są tacy głupi, jak nam się wydaje. Są dużo głupsi”
a w oryginał jest “W wielu newsroomach sądzi się, że ludzie nie są tacy głupi, jak nam się wydaje. Są dużo głupsi, choć to nie prawda”
Jeśli ktoś chce obejrzeć panią Joyce Mayer w akcji niech ogląda kanał religia to TV bądź jak ja trafiłem przypadkowo na Superstacji przed 15:00 bądź leci w nocy ten program nazywa się “codzienna radość życia”
Odchodząc od religii największymi w Polsce szowinistami nie licząc episkopatu wcale nie są politycy a publicyści dzienników sportowych, czasopism komputerowych.
A tu akurat główny prym wiedzie CD-action ze swoim czołowym szowinistycznym kącikiem Na Luzie oraz Action Redaction(przykład tekst czy wiesz że większość dziewczyn całując zamyka oczy- jakby w takim samym stopniu nie robili tego faceci i jakby nie oznaczało to wczuciu się, skupieniu się na pocałunku) a także z internetowymi maho-trollami działającymi w ich służbie.
śmiejcie się śmiejcie ale podam konkretny przykład MPowerhttp://www.cda.pl/MPower.(prawdopodobnie znaczy to men power) i jak widać wcale to nie muszą być rasiści.
Co niestety widać także po niektórych szowinistycznych zachowaniach Leszka Millera.
“Męski” szowinizm widać także w wielu wielu serwisach internetowych tyczących głównie uwodzenia.
Konkretny przykład na czele tych serwisów plasuje się serwis Feniks-uwodzene który prowadzi szkoleniowiec Damian.
Oto przykładowa porada którą pokazał mi znajomy który skorzystał z ich newslettera
Warto też wiedzieć iż postacią historyczną rzadko kojarzoną z szowinizmem był pisarz Oscar Wilde
Wystarczy poczytać poniższe jego cytaty z Wikipedii
http://pl.wikiquote.org/wiki/Oscar_Wilde
Jego wyznawcą jest chociażby pewien blogger pod ksywą prorok
http://prorok.be
Świetnym przykładem filmu który promuje mizoginię jest horror pt “Bitten”
Poza tymi “męskimi” szowinistami są często ludzie z wolnych zawodów tzw freelancerzy którzy poza tym są w znacznym stopniu odpowiedzialni za problemy ZUS-u z powodu swoich przywilejów składkowych.
Te zależności ukazuje nawet raport na temat nierówności płci
http://rownetraktowanie.gov.pl/sites/default/files/rownouprawnienie_plci.pdf
Aby to wszystko naprawić należało by jak najszybciej ratyfikować konwencję “o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy rodzinnej”.
No ale na razie ratyfikowały je tylko 3 państwa(nie mylić z jej podpisaniem)
No ale chyba jakiś kaprys losu zadecydował że obecnie te 3 państwa które ratyfikowały konwencję o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej są państwami dotąd uważanymi za państwa wrogie kobietom poza tym dwójką tych państw straszy Polska prawica jako przerażającą alternatywą dla chrześcijaństwa(zupełnie jak z polityką PO straszenia PIS-em)
Te państwa to Turcja, Portugalia oraz Albania.
Pierwszym państwem które ratyfikowało tą konwencję jest Turcja która obecnie jest najbardziej laickim państwem wśród państw muzułmańskich a ponadto pod wieloma względami jest bardziej otwarta od Polski.
Portugalia to państwo UE ale jednak mimo wszystko państwo, obok Włoch, uważane za jedno z bardziej szowinistycznych państw a jednak tam większość społeczeństwa też poprało tą konwencję dzięki czemu dość szybko ją ratyfikowano(choć w Polsce jest identycznie..).
O Albanii za wiele nie wiem ale z czego słyszałem to typowe państwo muzułmańskie ale jak widać wszystko się zmienia i to na lepsze.
Tylko dziwi mnie postawa oświeconych państw jak chociażby Niemiec oraz Francji które dotąd nie ratyfikowały tej konwencji a przecież wystarczy tylko 10 państw, w tym 8 państw członkowskich. Zastrzeżenia zgłosiły tylko 4 państwa w tym Polska o czym już się tak nie mówi w naszym ukochanym Tuskolandzie!!!!!!
Pełny tekst konwencji znajduje się pod poniższym linkiem
http://amnesty.org.pl/uploads/media/konwencja_przemoc_wobec_kobiet.pdf
Prócz Polski podobne zastrzeżenia zgłosiły Rosja, Wielka Brytania oraz Włochy.
Kolejna sprawa to postulat aby UE mocniej walczyła z haniebną i potworną praktyką Klitoridektomii czyli praktyką obrzeżania kobiet najczęściej poprzez wycięcie łechtaczki.
To jest kolejna rzecz ignorowana przez katoprawicę.
Ten temat szczegółowo już poruszałem w swoim wcześniejszym blogu(http://lewyfeminista.salon24.pl/496002,czas-wypowiedziec-wojne-praktykom-obrzezania-kobiet)
Bo jak dotąd niewiele, no może poza słowami ,w tej kwestii zrobiono.
Na koniec tego punktu coś z innej dziedziny mianowicie medycyny, tym razem równości płci w badaniach medycznych.
Jak już od wielu lat wiadomo kobiety chorują inaczej od mężczyzn ale niestety dopiero w ostatnich latach coś się robi w tej materii.
Jak pokazują liczne publikacje, praktycznie wszystkie dotychczasowe badania wykonywano na mężczyznach w ogóle nie licząc się z płcią piękną, co niestety okazało się zgubne dla wielu schorowanych kobiet.
Zwykły przykład z życia wzięty zawał serca u mężczyzn objawia się bólem klatki, promieniejącym często do lewej ręki, u kobiet sytuacja wygląda zupełnie inaczej ponieważ epicentrum bólu zlokalizowane jest w nadbrzuszu, niejednokrotnie zawałowi towarzyszą nudności i odbijanie.
Kolejny przykład to osteoporoza którą mylnie dotąd uznawano za przypadłość typowo kobiecą ale po dogłębniejszych badaniach wyszło iż wśród mężczyzn często śmiertelność jest większa.
Widać nierówność występuje także w badaniach.
Kto inteligenty ten rozumie iż wcale tu mi nie chodzi o jakieś irracjonalne wymuszanie tych samych chorób u mężczyzn i kobiet.
Natury się nie oszuka ale badania już tak poprzez ignorancję ciała kobiecego przy badaniach naukowych które jak sama nazwa wskazuje powinny przecież być prowadzone racjonalnie.
Jak już wspomniałem testy robi się w zdecydowanej większości (średnio ok 90%) na mężczyznach pytanie tylko czy to objaw podświadomej reakcji wymuszonej tradycją, może głupotą, ignorancją czy w końcu może jest to jakieś celowe działanie z zawiści do tego że kobiety żyją dłużej od mężczyzn....
To oczywiście też tyczy mnie ode mnie no i OK mi to jakoś w ogóle nie przeszkadza.
Jest to zjawiskiem wręcz pozytywnym ponieważ jest to chyba jedyny, na całym świecie, tak uniwersalny przywilej kobiet wśród tylu barier im stawianych.
Po prostu feminista oraz pacyfista lewicowiec, anarchosyndykalista rewizjonista, mizoginizm jest moim genetycznym wrogiem. Od niedawna prowadzę bloga http://lewyfeminista.blogspot.com/ Adrian Dąbrowski
Adrian Dąbrowski lubi
Feminism
Mimo wszystko patriota tak jak większość racjonalistów http://www.racjonalista.pl/index.php/s,8
SONDA
Czy popierasz postulat odebrania prawa wyborczego każdemu urzędnikowi państwowemu?
TAK
NIE
Zobacz wyniki
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka