Jak donosi PAP deficyt budzetu państwa wyniósł po lutym 16,9 mld.pln.Szacunki MF mówią o 25,5 mld.deficytu po pierwszym kwartale 2010.Deficyt po lutym ma stanowić 32,3%calorocznego planu deficytu,a owe 25,5 mld. planowane na pierwszy kwartał ma stanowic 48,7% całorocznego planu deficytu.(52,2 mld.)
PAP cytuje wypowiedz odpowiedzialnej za budżet v-ce minister finansów Elżbiety Suchockiej-Roguskiej.Pani minister oczywiście uspokaja,że wszystko jest pod kontrolą i idzie zgodnie z planem.
No cóż,może i tak,ale ja jakoś się nie uspokoiłem.Otóż budżet w dwóch pierwszych miesiącach wykonał nastepujące mega płatności
- do FUS 10,8 mld
-subwencji dla samorządów 12,65 mld.
- składka do UE 3,7 mld.
No dobra,to już było.Ale ten FUS się robi naprawdę niebezpieczny.Na cały rok zaplanowano dla niego w budzecie 45 mld.I ta mega wpłata wynika z konieczności spłaty przez FUS zobowiązań zaciągniętych pod koniec 2009r.w BANKACH KOMERCYJNYCH.
Czyli metoda działania jest taka;pod koniec roku,gdy forsa sie kończy,pożyczamy w bankach komercyjnych,a w nastepnym roku spłacamy.Przy czym kombinujemy jakieś extra wpływy albo sztuczki ksiegowe,żeby sie zbilansowało.Dlatego też rząd wpadł na pomysł rozwiązania rezerwy demograficznej,co dało 7,5 mld.
Cóż,może będzie trzeba wrócić do koncepcji rozwiązania rezerwy rewaluacyjnej,co proponował swego czasu Lepper i spotkało się z medialnym rykiem śmiechu?
Gdy niesmiało o tym wspominał w zeszlym roku Tusk,tego ryku już nie było słychać w mediach.
tolerancyjny jak GW i obiektywny jak TVN.Przedwojenny warsiawiak,dawniej z Mokotowa,obecnie Bemowo.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka