lideksynubeka lideksynubeka
301
BLOG

Równość i równiejszość wobec prawa

lideksynubeka lideksynubeka Polityka Obserwuj notkę 2

Tak jakoś dzisiejsza prasa doniosła o dwóch przypadkach pokazujących jakiego typu równość wobec prawa panuje w naszej ukochanej,wyzwolonej z pisowskiego jarzma Ojczyżnie.

   Przykład pierwszy-dzisiejsze "Życie Warszawy"podaje dalszy ciąg historii policjantki z drogówki,która pijana jezdziła sobie po warszawskiej Pradze i którą to policjantkę namierzyła oraz złapała Straż Miejska.Gwoli przypomnienia,owa pani uciekając przed Strażą Miejską rozpierniczyła radiowóz.Gdy ją wreszcie zatrzymano i wyciągnięto z auta,zaczęly sie dziać rzeczy ciekawe-na miejscu wypadku pojawiło się parę szych warszawskiej drogówki,które to szychy wzięły koleżankę pod opiekę.Tak ładnie się nią zajęły,że funkcjonariuszka nie trafiła do Izby Wytrzeżwień,badanie alkomatem przeprowadzono dopiero po godzinie,oddano jej auto i ładnie odwieziono do domu.

     Nie chciano jej męczyć i nie przesłuchano.Bo i po co policjantkę denerwować.A może ma jakieś zasługi w obalaniu kaczyzmu??Albo pochodzi ze starej,resortowej rodziny jak niejaka Komorowska?

Co się stało potem?Dzielna policjantka przeniosła się do pracy do Babic.Oczywiście do drogówki,przecież pokazała już swoje kwalifikacje.Prokuratura usiłuje jej postawić jakieś zarzuty,ale dzielna i kwalifikowana policjantka poszła na urlop.a potem na zwolnienie lekarskie.Mimo dwóch wezwań nie stawiła sie w prokuraturze.Prokuratura straszy doprowadzeniem przez ....policję.Super!!!No cóż,jak ma sie możnych protektorów,to można i takie rzeczy robić.Niech zwykły kierowca,bez resortowo-policyjno-ubecko-mafijno-platformerskich powiązań i konotacji spróbuje coś takiego zrobić.Jak wierzy w równość wobec prawa,może się uda,pomyślności.

http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/541648_Policjantka-ucieka-przed-odpowiedzialnoscia-.html

   Drugi przykład jest jeszcze weselszy,bo dotyczy skali makro.Otóż "Rzepa" donosi iż korporacje prawne,swietnie się czując pod miłościwym panowaniem naszego kochanego phemieha z partii popierającej wolną konkurencję;postanowiły się owej konkurencji pozbyć.W tym celu samorządy adwokatów i radców prawnych wypichciły projekt zmiany ustawy"O swobodzie działalności gospodarczej"

  Na czem owe zmiany mają polegać?Ano,na tem,aby doradcy prawni,czyli magistrowie prawa,nie należący do żadnej z wymienionych korporacji nie mogli świadczyć  usług prawnych,takich jak wystepowanie przed sądami.Pomysłodawcy akcji przeciw doradcom prawnym chcą pozostawić im tylko mozliwość udzielania porad i konsultacji oraz udziału w postępowaniu administracyjnym.Oraz pozostawić im sporzadzanie umów i innych dokumentów tylko w drobnych sprawach życia codziennego.

  Oczywiście w ramach walki z biurokracją powoła się Rejestr Doradców Prawnych,pod nadzorem Ministra Sprawiedliwości.

   I tak otwarcie korporacji prawniczych dokonane przez śp.Przemysława Gosiewskiego zostanie skutecznie zatamowane.

  I bardzo dobrze.Pan Bóg jak chce kogoś pokarać,to spełnia jego zachcianki.Studentom prawa (i szerzej"mlodym,wykształconym mieszkańcom wielkich miast...")chciało się rządów platfonsiaków,to je mają z dobrodziejstwem inwentarza.Pluli na rząd który stwarzył im mozliwość kariery zawodowej,to będą do końca życia tyrać na patronów w kancelariach adwokackich.

    Wszak adwokatem w platfonsiackiej Polsce może być tylko syn bądz córka adwokata.Ewentualnie zięć lub synowa.To pokrewieństwo rodzinne jak wiadomo dowodzi wysokich kwalifikacji.Dlatego też córka resortowego małżeństwa powinna pracować w MSW,a nie wychodzić za mąż za jakiegoś szemranego opozycjonistę.I na dodatek goja.

http://www.rp.pl/artykul/4,575270_Korporacyjni-prawnicy-blokuja-konkurentow.html

tolerancyjny jak GW i obiektywny jak TVN.Przedwojenny warsiawiak,dawniej z Mokotowa,obecnie Bemowo.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka