Lula322 Lula322
906
BLOG

moja teoria łódeczki

Lula322 Lula322 Kultura Obserwuj notkę 144

  

Odpowiadając Irdze

 

Rozwinięcie wątków z notki, której clue było takie: Nie zauważamy samochodu, łódeczki i helikoptera od Pana Boga .Nie kupujemy losów. Dlaczego nie kupujemy?

Według mnie to nie tylko kwestia umiejętności zauważenia .Jeśli jesteśmy w trybikach matrycy, to nie zdajemy sobie sprawy jak mocno jest rozbudowana .Matryca przekonań , ogranicza nie tylko poprzez projekcje (także lęku np. )Paradoksalnie także poprzez tworzenie iluzji szczęścia.

I to dlatego Niki Jumpei nigdy nie opuści swej kobiety z wydm , trzy siostry Czechowa nie pojadą do Moskwy ( jak to ujął Barrault: "Trzy siostry chcą pojechać do Moskwy/ Czy pojadą do Moskwy? /Nie nie pojadą" ) a Estragon i Vladimir będą wciąż czekać na Godota.Dramaty egzystencjalne?:) Chcę wiedzieć skąd się te cudeńka biorą :)

 

może odpowiedź taka:

 

Właściwie to po co robić cokolwiek?Czyż nie jest wspaniale?

Pies drapał

 

-samochód

 -łódeczkę

-i helikopter

 

oraz naturalnie wszelkie losy

Tu jest taka łatwa opozycja:

 

Ja w kontrze do Boga

W kontrze do wiary.

Chcący niechcący moja kontra

 

Wybieram mój lęk, moje prywatne piekiełko, prywatne poczucie bezpieczeństwa

Siebie

Taki wybór to też temat rzeka .Gra małej zemsty: „Za numer, który mi opracowałeś  Boże przestaniesz dla mnie istnieć ”Jednak czy faktycznie warto? Triumf ego? Jeśli tak to kiedy? I po co ?

 

W prywatnym labiryncie czasem zatracamy siebie- to jak z opowiastką: Pewien milioner wypożyczył sobie leżaczek i poszedł nad morze. Tu zagaduje go Gościu: - czym się pan zajmuje? -robieniem pieniędzy.- a po co ?-No żeby móc sobie kiedyś tak beztrosko siedzieć z leżaczkiem-na to zaczepiający odpowiada- phi- ja tak sobie siedzę już od dawna :)

Efektowna historyjka? No tak i jak z efektownymi historyjkami -warto przełamać syndrom efektu:)Facecik od beztroski leżaka zaśpiewa inaczej gdy będzie chory np. i zabraknie mu pieniędzy na leki. Więc bardziej zabawa w -mój model życia proszę uprzejmie -jednak z całą odpowiedzialnością.

Radocha z błędów

które są tylko moją własnością

Bunt w takim rzeczy stanie staje się sprawą śmieszną .Jeden z mych pierwszych wpisów na Salonie mówił o szczurze w labiryncie poruszającym się ustalonymi ścieżkami.

 

Każdemu jego labirynt

 z jego wejściem, wyjściem i korytarzykami.

Mam mój labirynt, a ty masz swój

 

Ostatnio myślę o słowach piosenki Turnaua:„Zwieść cię może ciągnący ulicami tłum,wódka w parku wypita albo zachód słońca, lecz pamiętaj: naprawdę nie dzieje się nic i nie stanie się nic - aż do końca.”

I ten pamiętny mój zryw zryw z kiedyś- ależ to fantastyczny szlagier jest!

W kontekście tekstu nagle dostrzegam drugie dno. Turnau pisze o życiu bez cudu, radości z drobiazgów. Życiu przelewającym się gdzieś obok, na które czekamy pod drzwiami .

W sukurs Soyka: „i tak wiele się stało/i nie stało się nic/Milion twarzy i zdarzeń i to wszystko zaledwie szkic/ Życie to krótki sen”

 

Ja się na to nie zgadzam

 

Moja teoria łódeczki?

Wsiąść do łódeczki

a później szukać następnej następnej

i hen następnej

 

to właśnie moja przeprawa przez rzekę

dotknąć wody ,dotknąć wiatru i być.

 

 

 
 
 
 
 
 
 
Lula322
O mnie Lula322

************************************************************************************************************************************************************ Na Salonie od 29.I.2011 *************************************** >

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura