Zainspirowany niedawnym dekretem prezydenta Juszczenki, podaje sposob na szybka i skuteczna repolonizacje Galicji Wschodniej.
Otoz nalezy w bestialski sposob wymordowac jakies 150 tys. Bogu ducha winnych mieszkancow wedlug ponizszego schematu:
- mezczyzn mozna by porabac siekierami, chyba, ze to nasz znajomy, to wtedy trzeba rizaty po malenku
- kobietom wypruc lona
- dzieci ponadziewac na co sie da, a niemowletom poroztrzaskiwac glowki o sciany
Reszta sama w poplochu ucieknie, pozostawiajac za soba pusta przestrzen zyciowa.
Kto mialby tym bestialstwem kierowac? Sprawa nie jest latwa, ale szczesliwie mordercy ks.Jerzego Popieluszki sa na wolnosci i pewnie chetnie dorobiliby sobie do obnizonej wlasnie esbeckiej emerytury. Miejmy nadzieje, ze plk. Grzegorz Piotrowski tym razem juz zadania nie spartaczy.
Zarzuci mi ktos, ze moj sarkazm przekroczyl wlasnie granice przyzwoitosci i dobrego smaku? Owszem, te granice przekroczyl byl, ale prezydent Juszczenko swoim dzialaniem, zas polski prezydent, premier i szef MSZ swoim milczeniem.
( Qui tacet, consentire videtur ).
To milczenie jest tym bardziej oburzajace, jesli skontrastujemy je z budzaca watpliwosci interwencja w wewnetrzne sprawy Polakow na Bialorusi, ktora doprowadzila do rozlamu i antypolskich represji ze strony rezimu Lukaszenki.
Czesciowym wytlumaczeniem dla ministra Sikorskiego jest nadmiar obowiazkow zwiazanych z dozynaniem pisowskich watah tudziez pilnowaniem, czy polscy dyplomaci respektuja “czarna liste” i nie daj Boze nie kontaktuja sie z USOPAL-em, a zwlaszcza “kontrowersyjnym sponsorem Radia Maryja”, ponadto musi dzwigac brzemie popularnosci i spolecznego zaufania, ktorym wg
zydowskiej gazety dorownuje samemu premierowi.
Inne tematy w dziale Polityka