Polityka 3.10.2009, 18:04 Sposob “na Irlandczyka” Doniesienia ze szmaragdowej wyspy, kiedys wolnej od wezy, wskazuja, ze Irlandczycy dorosli juz do demokracji i niczym nowoczesne gospodynie domowe z reklamy proszku Pollena 2000: “ida z postepem i osiagnieciami”....
Polityka 2.10.2009, 19:24 Katolicy czyli zady wolowe? Zagrozeniem wspolczesnego kosciola w Polsce nie jest brak wiary, ale niedostatek rozumu. A jak mawial pradziadek przy saniach: “kto nie slucha ojca, matki, ten slucha psiej traby”, czyli jesli mamy w glowie religijny...
Polityka 1.10.2009, 15:02 Czy afera hazardowa zagraza Tusku? http://fakty.interia.pl/raport/afera-hazardowa/news/afera-hazardowa-zagraza-gabinetowi-tuska,1376343 Po pierwsze primo: rzadowi Tuska nic nie zagraza, poza ewentualna nielaska Katarzyny Wielkiej, tzn. Anieli...
Polityka 30.09.2009, 18:46 Wyzwanie od Chevaliera Kolega Chevalier ( rozpisujacy sie ostatnio z luboscia o dupie Maryni i innych dziewczyn ) byl uprzejmy rzucic wyzwanie Koledze Markowi Blaszkowskiemu, wzywajac go do egzegezy fragmentu z Ewangelii wg sw. Mateusza ( Mt 5,21-26 ),...
Polityka 23.09.2009, 20:57 G.Berkeley, idealizm subiektywny i TVN George ( Jerzy ) Berkeley, idealizm subiektywny i TVN czyli wpis belkotliwie pseudofilozoficzny. Jajcarz i kawalarz ( dopisek wlasny ) Berkeley uznał, że sama idea bytu obiektywnego jest błędna, bo nie można stwierdzić...
Polityka 23.09.2009, 19:29 G.Berkeley, idealizm subiektywny i TVN George ( Jerzy ) Berkeley, idealizm subiektywny i TVN czyli wpis belkotliwie pseudofilozoficzny. Jajcarz i kawalarz ( dopisek wlasny ) Berkeley uznał, że sama idea bytu obiektywnego jest błędna, bo nie można stwierdzić...
Polityka 23.09.2009, 12:31 Bedzie dobrze ( jeremiada ) Nie jestem odosobniony w pogladzie, ze jestemy coraz blizej ostatecznego upadku Polski. Zarzuci ktos, ze przeciez slonce swieci, krowy daja mleko, nie ima nas sie ani kryzys, ani swinska grypa, wiec czego? Ano tego, ze likwidacja...
Polityka 22.09.2009, 18:06 Dyrektor nazywa sie Baran i podpisze! Autentyczna historia z mojego calamitatum pelnego curriculum zawodowego. Kiedy rozwazalismy z niepokojem niebezpieczenstwo odrzucenia planu inwestycyjnego, jeden z negocjatorow uspokoil nas slowami: Dyrektor nazywa sie Baran...