Nie rozumiem do końca ostatniego spotu PIS. "Dokończymy jego dzieło" – nie wiem o jakie dzieło chodzi. Skądinnąd wiadomo, że Lech skrupulatnie wykonywał zadania i dzieła Jarosława. Zatem bardziej trafnym i uczciwym byłoby przesłanie, że: "Dokończymy moje dzieło bez Niego".
Czytam liczne komentarze na Salon24 i staram się doszukać o jakie dzieło chodzi. Mam wielką nadzieję, że to dzieło to nie to, co dumnie zapowiada Napastnik mówiąc o licznych aresztowaniach po "odzyskaniu" Polski. Podobno ma być bez litości. Niektórym pewnie marzą sięobozy koncentracyjne. Wódz wskazał już zakamuflowanych Niemców, zdefiniował "prawdziwych" Polaków więc czego się spodziewać? Jak będzie wyglądało to dokończone dzieło? Nie jestem tego ciekawa...
Inne tematy w dziale Polityka