Europosłanka Sylwia Spurek zaapelowała o zakazanie promowania mięsa, mleka, nabiału wzorem zakazu reklamy papierosów. Jej zdaniem "już dawno powinien być zakaz reklamy każdego produktu, który szkodzi zdrowiu ludzi, negatywnie wpływa na klimat, powoduje cierpienie zwierząt, narusza prawa człowieka".
Spurek cytuje apele niemieckiego oddziału organizacji Greenpeace, który chce, by reklam mięsa zakazać analogicznie do promocji tytoniu, z czym nie zgadza się niemiecki przemysł rolniczy.
Wpis europarlamentarzystki Zielonych wywołał falę komentarzy, w większości krytycznych i ironicznych. Internauci proponowali jej m.in., żeby zaapelowała o zakaz latania samolotami, co też jest szkodliwe dla środowiska, albo o zakaz używania podpasek.
Do propozycji europosłanki odniósł się rzecznik rządu Piotr Müller. "Idąc dalej, partie lewicowe już niedługo wprowadzą nawet zakaz picia mleka. W tym kierunku ideologicznym już wielkimi krokami, w podskokach i z radością zmierza również Platforma Obywatelska" - napisał Piotr Müller. "Trzeba jednak przyznać, że dzielnie walczy również Ruch Szymona Hołowni" - napisał na Twitterze.
"Panie Ministrze, a może zamiast populistycznych zagrywek porozmawiamy o faktach? Wpływ przemysłowej hodowli na klimat, prawa ludzi, prawa zwierząt? Czy w degradacji środowiska, koszmarze ludzi żyjących przy fermach, cierpieniu zwierząt jest coś śmiesznego? Czy to Pana śmieszy?" - odpowiedziała mu Spurek, dodając "Kiedy walczysz z katastrofą klimatyczną, walczysz o prawa człowieka, prawa zwierząt, a rzecznik prasowy rządu PiS - walczy o prawo do szklanki mleka krowiego"...
Po wielu dyskusjach Sylwia Spurek zaproponowała "Piątkę dla branży roślinnej".
1. Zakaz reklamy mięsa, mleka, jaj; 2. Likwidacja funduszy promocji tych produktów; 3. Powołanie funduszu promocji weganizmu; 4. Od przedszkola zajęcia „klimat i prawa zwierząt”; 5. 0% VAT na zamienniki mięsa, mleka, jaj.
Sylwia Spurek jest weganką. Zasłynęła jako obrończyni krów. Rok temu porównała rzeź krów do Holokaustu, publikując grafikę przedstawiającą bydło w obozowych pasiakach.
Zasłynęła w PE m.in. walką o prawa łososia wykorzystywanego w daniach wegetariańskich w europarlamencie, publicznie manifestowała swój sprzeciw w kwestii polowania na ptaki oraz ubolewała losem krów mlecznych "zdeterminowanych przez ich płeć i gwałconych tylko po to, żeby mogły dawać mleko". Wystąpiła też z interpelacją o zatrzymanie budowy drogi S7, która przebiega obok siedliska chomika europejskiego.
ja
