W hotelach kapsułowych zamiast pokojów mamy kapsuły podobne do komór hibernacyjnych w filmach science fiction. Pierwszy tego typu hostel otwarto właśnie w centrum Warszawy.
Hotel kapsułowy to na ogół ustawione w dwóch rzędach moduły. Do wyżej położonych kapsuł gość wchodzi z pomocą drabinki. Hotele tego typu zwykle oferują przestrzeń sypialnianą o wymiarach mniej więcej 2x1x1 metra. W środku kapsuły z reguły znajduje się tylko materac. Droższe modele oferują również telewizor i konsolę do gier. Specjalna zasłona zapewnia gościom prywatność. Bagaż przechowywany jest w szafkach na zewnątrz „sypialnianego boxu”.
Hotele kapsułowe cieszą się znaczną popularnością w Japonii i w innych azjatyckich krajach. Pierwszy na świecie hostel kapsułowy, zaprojektowany przez Kisho Kurosawę, powstał w Osace w 1979 roku. Z jednej strony oferują klientom niższą cenę, z drugiej - łatwiej wkomponować taki biznes w zagęszczone centra miast. Hotel kapsułowy nie jest synonimem luksusu. Pozwala jednak wygodnie odpocząć w podróży turystycznej lub biznesowej. Z reguły zapewnia też bliskość wielu ważnych instytucji i szlaków turystycznych.
Hotele kapsułowe na całym świecie przyciągają atrakcyjną ceną. W niektórych krajach azjatyckich, właśnie ze względu na niską cenę, służą nawet za nocleg osobom bezrobotnym, poszukującym pracy poza miejscem zamieszkania. Przydają się również w innych awaryjnych sytuacjach. W Japonii chętnie korzystają z nich żonaci mężczyźni, zbyt wstawieni, by wracać do domu. Nocleg w kapsule hostelowej nie chroni przed kacem, ale pomaga Japończykom oszczędzić sobie i bliskim domowych niesnasek.
Hotel kapsułowy w Wietnamie okiem polskiego Youtubera. Źródło: Paweł Gołdych /YT
W Warszawie eksperymentowano już z tego typu usługą, ale hostel Wilson na Żoliborzu, który obok zwykłych łóżek oferował też kapsuły, został zamknięty na początku 2017 roku.
„Kapsuła Hostel”, typowy kapsułowy hostel, otworzył właśnie pochodzący z Bydgoszczy Adam Wawrzyński, który niejednokrotnie szukał dla siebie w stolicy wygodnego i taniego noclegu. Obiekt mieści się przy ulicy Dowcip, w byłym budynku Telekomunikacji Polskiej, a następnie Orange, który firma sprzedała prywatnemu inwestorowi.
W każdej kapsule znajdują się dwa gniazdka elektryczne, oświetlenie LED, wentylacja, miękki zagłówek. Ponadto hostel oferuje komplet pościeli, darmowe WiFi, zamykany na klucz schowek na bagaż, roletę automatyczną na pilota i całodobowy monitoring. W obiekcie są również prysznice i toalety. W recepcji znajdują się stoliki i krzesła, przy których można spożyć posiłek.
Wnętrze "Kapsuła Hostel" w Warszawie. Fot. kapsulahostel.pl
„Kapsuła Hostel” to oferta nie tylko dla turystów. Właściciel chce zdobyć klientów wśród tzw. słoików krótkoterminowych. – To klient potrzebujący noclegu na jedną lub dwie doby. Może to być turysta, kandydat przyjeżdżający na rozmowę kwalifikacyjną lub pracownik na szkolenie. Ale także ktoś pracujący w Warszawie przez 2-3 dni w tygodniu – wyjaśnia Adam Wawrzyński w rozmowie z propertynews.pl.
„Kapsuła hostel” oferuje miejsca jedynie w ramach doby hotelowej – na świecie coraz popularniejsze jest jednak wynajmowanie kapsuł hotelowych od godziny. '
Źródło: kapsulahostel.pl, propertynews.pl, wyborcza.pl
KW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
