Fundacja im. Brata Alberta, prowadząca 27 placówek dla 900 niepełnosprawnych osób, stanęła przed poważnymi problememi. Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych zamierza zlikwidować 7 świetlic terapeutycznych, co oznacza, że pomocy zostałoby pozbawionych 155 niepełnosprawnych intelektualnie dzieci.
Już 2 lata temu prezes PFRON chciał odebrać wspomnianym placówkom dotacje, co wywołało protest rodziców, wsparty przez media, rzecznika praw obywatelskich śp. Janusza Kochanowskiego oraz polityków, w tym śp. Przemysława Gosiewskiego, Beatę Szydło i Andrzeja Adamczyka. Ostatecznie kierownictwo funduszu zrezygnowało z tego planu.
Dziś powtarza się ta sytuacja. Zarząd PFRON nagle zdecydował o zmniejszeniu dotacji na świetlice z 83% aż do 36%, czyli o kwotę prawie 1 000 000 zł. Ponadto, zagroził Fundacji, że jeżeli nie przyjmie tych warunków do dnia 8 marca br., zostanie całkowicie pozbawiona jakichkolwiek dotacji.
"Jest to autentyczne przystawienie pistoletu do głowy rodzicom dzieci niepełnosprawnych, gdyż Fundacji nie znajdzie w tym roku budżetowym tak ogromnej kwoty, gdyż ma wiele innych kłopotów z prowadzeniem pozostałych dwudziestu placówek dla 900 osób niepełnosprawnych intelektualnie. Nawiasem mówiąc, Fundacja cały czas wyręcza w tej sprawie państwową opiekę społeczną" - napisał w swoim oświadczeniu Prezes Zarządu Fundacji im. Brata Alberta ks. Tadeusz Isakowicz - Zaleski.
Zdesperowani rodzice zwrócili się do władz fundacji z prośbą o rozpoczęcie akcji protestacyjnej. Sami też chcą jechać do Warszawy, aby demonstrować pod siedzibą PFRON. Proszą również "wszystkich ludzi Dobrej Woli" o wsparcie akcji.
Świetlice powstały dzięki staraniom pracowników i wolontariuszy Fundacji im. Brata Alberta, w tym rodziców dzieci niepełnosprawnych. Są zlokalizowane w małych miastach i wsiach, gdzie sytuacja niepełnosprawnych dzieci jest najtrudniejsza. Dzięki pracy społecznej zaadoptowano obiekty potrzebne do prowadzenia świetlic. Na przykład w Radwanowicach przebudowano stajnie i obory dworskie, a w Chrzanowie stary dom, który został przekazany w darowiźnie. Świetlice funkcjonują od dziesięciu lat, a za ich prowadzenie Fundacja im. Brata Alberta otrzymała nagrodę od władz Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, który współfinansował ich działalność.
Inne tematy w dziale Polityka