Rzadko przywołuję słowa Moniki Olejnik. Jednak ostatnio nasza etatowa lwica salonowa, zdecydowała się pokazać swój pazur również wobec Janusza Palikota. I trudno nie docenić brawury pani redaktor... Pod warunkiem, że przymkniemy oko na cały kontekst sytuacyjny.
Od publicystki "Gazety Wyborczej" dostaje się wszystkim. Obrywają Palikot, Miller, Pawlak, Sawicki, Ziobro i wreszcie - a jekżeby inaczej - Kaczyński i Macierewicz (akurat w dziedzinie krytyki, PiS-owcy mogą liczyć na szczególne traktowanie przy każdej okazji)... Lewa-prawa, pół-obrót, lewy sierpowy, prawy sierpowy. Istna mieszanka stylów, liczy się skuteczność! Olejnik w tekście "Drobne cwaniaczki" uderza szybko i mocno, nie traci czasu na zbędne ruchy. A wszystko w blasku naszego Słońca Peru, na którego nasze drobne cwaniaczki ruszają - zdaniem dziennikarki - tylko z motyką.
I tak, wedle wizji Moniki Olejnik, konserwatyści z PO boją się stracić stołki, Ziobrze pozostaje już tylko modlitwa, bo inaczej jego poparcie spadnie do zera (ach, tych komisyjnych wspomnień czar!), Miller - jako stary wyjadacz - boi się obalania rządu Tuska razem z PO, a Kaczyński nawet ze względu na pamięć brata nie będzie współpracować z Januszem Palikotem na rzecz obalenia rządu (już widzę, jak śp. Lech Kaczyński jest dumny, że jego brat trzyma sztamę z facetem, który wyzywał go od chamów). Nikt nie jest w stanie obalić rządu. Nawet pod pretekstem PSL-owskich taśm. Nie ma opcji, Tusku musisz!
"Premier z gracją wymierzył lewy sierpowy Waldemarowi Pawlakowi. Ten polityk, który od wielu lat czuje się bardzo pewnie, nagle stał się małym, drżącym chłopcem. Zdaje sobie sprawę, że Tusk może rządzić bez PSL" - nie kryje swojego podziwu Monika Olejnik, która sprawia wrażenie zauroczonej podlotki, wciąż pałającej pierwszą niewinną miłością do p. Donalda. Siła tego uczucia musi być naprawdę wielka, skoro felietonistka "Wyborczej" zdecydowała się na krytykę polityka z Biłgoraja rodem. "Janusz Palikot traci wdzięk i powab. Nie wystarczy mamić młodych ludzi marihuaną. Brak pomysłów powoduje, że Palikot spada w sondażach i na dodatek staje się on politykiem, do którego Polacy mają małe zaufanie. W związku z tym rusza ze swoimi 43 szablami do obalenia rządu Donalda Tuska" - grzmi Olejnik.
Pani Monika zapomniała jeszcze o postulacie umożliwienia picia alkoholu w miejscach publicznych, co wzbudziło cień sympatii społeczeństwa niezależnie od zapatrywań politycznych. Ale porywanie się z motyką na Słońce (Peru) to jest dopiero sztuka niemożliwa! A przecież Polacy uchodzą za miłośników romantycznej walki o cele nieosiągalne...
Inne tematy w dziale Polityka