Genralna konkluzja pracy zawiera się w stwierdzeniu że nie została by ona opublikowana w żadnym poważnym czasopiśmie traktującym o świetle, fotochemii, fizyce chemicznej, chemii fizycznej, fizyce itd.
Dlaczego? Wcale nie dlatego, jak twierdzi Mordkowicz Waldemar, że zachodni naukowcy pogubili rozumy, zatracili się kłamstwie i negują wielkie odkrycia Bazieva. Wcale nie, otóż praca którą zamieścił w sieci Mordkowicz Waldemar, inżynier posiada istotne braki które musiał by Baziev usunąć, uściślić kwestie niedookreślone i sprecyzować niesprecyzowane. Praca napisana w ten sposób zostaje po prostu zwrócona (w dobrym czasopiśmie) do autora z listą merytorycznych uwag i pytań które muszą zostać w niej uwzględnione.
Tak więc co Baziev pownien w swej pracy zamieścić, oraz jekie eksperymenty powinen przeprowadzić aby uznać że jego teza o (różne prędkości, itd.) przeszła przez pierwszy etap weryfikacji.
1. Pierwsze wrażenie czytajacego to fakt że praca została napisana językiem osoby niezrównoważonej merytorycznie. Nie wynika to wcale z bariery językowej, jako że Bazijev najprawdopodobniej nie operuje biegle językiem angielskim, ale raczej z "naturszczykowstwa" jeśli chodzi o kwestie warsztatu ekperymentalnego w optyce. Niektóre fragemnty recenzent porównuje do dziecinnego i naiwnego języka. Z kolei inne fragmenty są napisane całkiem zgrabnym językiem.
2. Pierwsza uwaga odnośnie rysunku przedstawiającego układ eksperymentalny (lusterka, wiązki, itd.)
Układu tego nie narysował by człowiek który pracował wcześniej ze światłem, a w szczególności osoba która umie projektować ekperymenty wymagające wyjątkowego przemyślenia i precyzji. Dowodem może być chciażby sposób narysowania wiązki przebiegającej z B do C. Przy tak dużych odległościach miedzy elementami należy prowadzić wiązkę równolegle.
3. Brak przeprowadzenia walidacji metody pomiarowej !
W tym punkcie zawiera się kilkadziesiąt błędów, większego i mniejszego kalibru. Można tu wyliczyć :
- brak podania rodzaju fitru, jego zużycia, widma światła przechodzącego przez filtr (filtr badany na spektorfotometrze)
- nie podano jakiego rodzaju soczewki użyto za zródłem
- brak specyfikacji materiałowej elementów optycznych
4. Brak informacji o czułości filmu na wszystkie rodzaje badanych barw
czy film jest jednakowo czułu na wszystkie elementy widma
Marcel i Pankratek. To dwa końce tego samego kija. Kij ten służy do okładania wszelkiej maści kłamców, manipulatorów oraz łachudrów grasujących po salonach. Marcel ma naturę dystyngowanego lokaja, który z niewzruszona miną wykopuje włóczęgę naruszającego mir domowy. Pankratek to hultaj i wesołek dokazujący wieczorami gdy Hrabia drzemiąc w fotelu wygrzewa się przy kominku.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie