Pan Marszałek Senatu raczył się wczoraj wypowiedzieć na temat ekskomuniki, jaką Ojciec Święty Benedykt XVI zdjął z Bractwa Świętego Piusa X Tenże Marszałek Senatu mówi: Dla mnie wyraźnie Benedykt XVI odchodzi od linii, którą nakreślił i realizował Jan Paweł II. To nie jest dobra sytuacja. Ja jako członek tego Kościoła jestem zaniepokojony.(…) w ogóle uważam, że Benedykt XVI popełnia błąd za błędem. Ja zaś jestem zaniepokojony faktem, że Pan Borusewicz w ten oto sposób wypowiada się na temat działalności obecnego Papieża. Pan Borusewicz nie jest "jakimś tam" komentatorem katolickim, ale Marszałkiem Senatu RP - a więc trzecią osobą w Państwie: po Prezydencie i Marszałku Sejmu. Jeśli dobrze zrozumiałem tą wypowiedź, to według Pana Marszałka linia którą nakreślił i realizował Jan Paweł II jest tą jedyną prawdziwą i obowiązującą linią Kościoła od tysiącleci. Wg Pana Marszałka najpierw był Jezus Chrystus, potem długo, długo nic, aż pojawił się Jan Paweł II i jego „linia”. Typowe rozumowanie „gazetowyborczego” (lub „tygodnikopowszechnego” co na jedno wychodzi) katolika: Jezus Chrystus, potem „czarna dziura”, potem Jan Paweł II (lub Sobór Watykański II – jak kto woli).W ten sposób wybitny polski teolog w Osobie Marszałka Senatu przekreślił cały dorobek teologiczny wszystkich papieży i soborów powszechnych, uznając, że działanie Benedykta XVI jest sprzeczne z nauką Kościoła, której jedynym wyznacznikiem jest linia którą nakreślił i realizował Jan Paweł II. Jako członek tego Kościoła Pan Marszałek jest zaniepokojony działaniami Jego Świątobliwości Benedykta XVI. Myślę, że błąd za błędem to popełnia Pan Marszałek, czego najlepszym widocznym skutkiem jest jego dzisiejsza wypowiedź. Nie posunę się do stwierdzenia, że cała jego kariera polityczna to błąd, bo jakieś zasługi Pan Marszałek ma. Ale nie jest elegancko krytykować Papieża za jego takie czy inne decyzje. Pana Marszałka (a także moją) powinnością jest się tym decyzjom podporządkować! No chyba, że ja należę do innego niż Pan Marszałek Kościoła.
Inne tematy w dziale Polityka