Marek Czeszkiewicz
Marek Czeszkiewicz
marek czeszkiewicz marek czeszkiewicz
288
BLOG

Upadek „elity” politycznej III RP – interes partii ponad interesem Państwa ….

marek czeszkiewicz marek czeszkiewicz Polityka Obserwuj notkę 2

           Jaki jest właściwie cel działania przywódców partyjnych i elit politycznych III RP – czy rzeczywiście szeroko rozumiane dobro Państwa i jego obywateli, czy może dobro partii i jej członków, rodzin, znajomych itd. Czy ostatnie wydarzenia związane z ujawnianiem kolejnych taśm oraz uprzednie związane z ujawnieniem m.in. taśm Beger, Oleksego, PSL dają nam podstawy do ponownego uwierzenia istniejącym od 25 lat elitom partyjnym III RP m.in. z PO, PIS, PSL, SLD….?!

          Czy to nie najwyższy czas aby wreszcie dojrzeć, zrozumieć jak nami grają, bawią się obecni politycy, że właściwie to największym wygranym, beneficjentem III RP, to nie Państwo i Obywatele ale przywódcy partyjni, członkowie, rodziny, znajomi, powiązane z nimi grupy interesów itd., którzy co innego mówią publicznie, co innego prywatnie, mają inne zasady kiedy są w opozycji i inne kiedy rządzą itd., a RP jest im właściwie potrzebna tylko do realizacji własnych lub wspólnych grupowych interesów. Czy jest różnica miedzy partiami skoro faktycznie te same osoby od 25 lat są raz w jednej partii, raz w innej w zależności kto rządzi lub ma szanse na rządzenie, obsadzanie stanowisk według zasady „bmw”, nie ponoszenie żadnych konsekwencji wobec m.in. porażek wyborczych, czy złych obsad personalnych, braku realizacji programów wyborczych, koalicje z partiami i nikłym poparciu społecznym aby tylko rządzić, choć wiadomo, że wtedy programu i tak się nie zrealizuje (jeden z mankamentów proporcjonalnego systemu wyborczego) itd. Kogo oni właściwie reprezentują …… ?!

         Nie bez znaczenia w istnieniu w/w sytuacji jest także nasza bierność i dozwalanie na w/w działania, choćby poprzez głosowanie na partie, osoby, które poprzednio nie zrealizowały swoich zapowiedzi, programów wyborczych, poprzez głosowanie na wmówione nam przez polityków przy udziale słusznych mediów „mniejsze zło”, poprzez konformistyczne zachowania, poprzez w wielu przypadkach niekorzystanie z prawa wyborczego, a potem tylko narzekania itd.. Chyba czas się wreszcie obudzić……

      Po wykorzystaniu przez premier E.Kopacz manewru D.Tuska przy aferze hazardowej podobnie przekierowano ponownie, w tym także przy wykorzystaniu mediów „słusznego” nurtu społeczne zainteresowanie na kwestie „ekscytacji” dot. roszad rządowych. Roszad, które na 4 miesiącami przed wyborami mają znaczenie czysto symboliczne i tylko wizerunkowe, a zwolnieni politycy PO nie dość, że utrzymali główne stanowiska partyjne m.in. wiceprzewodniczących PO, to jeszcze z powodu zwolnienia otrzymają wysokie odprawy finansowe. Że w tych roszadach nie chodziło o funkcjonowanie Państwa, a tylko interes partyjny świadczą także wypowiedzi m.in. E.Kopacz, że przeprasza tylko wyborców PO oraz R.Sikorskiego, który oświadczył, ze ustępuje nie w interesie Państwa ale PO. Wypadałoby także przypomnieć, że pani premier mianując w ubiegłym roku określonych ministrów miało pełną informację o treści ich rozmów.

          Podobnie było m.in. także przy aferach związanych z tzw. taśmami Begerowej, Oleksego, PSL. Przypomnę, że treści wymienionych nagrań dotyczyły polityków, ze wszystkich opcji partyjnych III RP (PO, PIS, PSL, SLD).

          Analizując podejście do każdej z tych afer przez przywódców w/w partii zauważa się pewne prawidłowości. Otóż, jeżeli treść ujawnionych w każdej z tych afer rozmów itd. jest niekorzystna dla rządzących, to ją bagatelizują, przykrywają innymi tematami lub przekierowują umiejętnie zainteresowania np. na tych co nagrywali, powody nagrywania  itd., a dziennikarzy, którzy je ujawniają posądzają o przestępstwo i zawiadamiają o tym prokuraturę. Oczywiście opozycja przy tych okazjach podnosi larum, w tym wskazuje na potrzebę ustąpienia rządzących itd. I tak w zależności kto rządzi i kogo dotyczą treści nagrań przyjmowano różne stanowiska wobec treści nagrań jak i nagrywających.

         W powyższym kontekście dość charakterystyczne oraz w części odsłaniające cele działań politycznych, skupiających się tylko na utrzymaniu władzy lub jak w opozycji do niej dojściu  i czerpaniu profitów, braku jakichkolwiek zasad i ogłupianiu obywateli są poniższe wypowiedzi:

„Dziś wszyscy przyzwoici ludzie w Polsce muszą zażądać nie tylko natychmiastowego skrócenia kadencji Sejmu, ale i natychmiastowej dymisji rządu” – D.Tusk, wrzesień 2006 roku w sprawie taśm Beger.

"Jestem poruszony zawartością tych taśm. Dziękuję dziennikarzom, za wspieranie demokracji poprzez ujawnienie kompromitującego przypadku skandalicznej korupcji politycznej, jakiej dopuścił się PiS. Miliony Polaków mogły poznać dzięki tym nagraniom kulisy kuchni politycznej kompromitującej obecny rząd." – D.Tusk, wrzesień 2006 w sprawie taśm Beger.

(6 września 2006 roku dziennikarze TVN opublikowali materiał nazwany „Taśmami prawdy”, a następnym dniu D.Tusk zażądał dymisji rządu J.Kaczyńskiego. W Warszawie, w Gdańsku, w Gdyni, w Kielcach, w Poznaniu i w Toruniu odbyły się manifestacje przeciw rządom PIS-u. Nie bez znaczenia był w tym przypadku także fakt, a może retoryczne pytanie jak to się stało, że politycy PO mieli tak szybko po ujawnieniu w/w taśm plan działania….)


"Chciałbym zwrócić uwagę rządzących, że metody jakich dzisiaj jesteśmy świadkami, a więc podsłuchiwanie prywatnej rozmowy, a później pozyskiwanie materiałów z nielegalnego podsłuchu przez dziennikarzy, poprzez przecieki z prokuratury, to jest aspekt tej sprawy, na który nikt nie zwraca uwagi. A moim zdaniem, aspekt niezwykle groźny z punktu widzenia normalnego funkcjonowania państwa." -Donald Tusk, marzec 2007 w sprawie taśm Oleksego

 „Osoby, które w sposób przestępczy organizują podsłuchy, nie będą dyktowały polskiemu rządowi postępowania, także jeśli chodzi o dymisje czy mianowanie nowych ministrów. Nie wchodzi w rachubę działanie pod dyktando nikogo, kto ze złą wolą albo przez naiwność, albo chęć zysku, albo chęć politycznego interesu, chciałby współpracować z przestępcami, którzy zorganizowali podsłuchy.” – D.Tusk, 2014 po ujawnieniu treści części taśm przez Wprost.

          Nie ma się co dziwić, że podsumowaniem m.in. w/w działań „elit” politycznych III RP jest wpis jednego z użytkowników internetu:

 "To jest właśnie Polska, państwo, które myśli tylko o sobie i funkcjonuje tylko dla siebie, nie dla jego obywateli, ze szpitalami i przychodniami, w których nikt już nikogo nie leczy i nie bada, państwo, które jest łaskawe dla różnej maści oszustów, bandytów i morderców, państwo, które od fundamentów gnije i które udaje, że jeszcze jest, a tak naprawdę już go dawno nie ma." - Mateusz Wierzbicki, czerwiec 2015 na FB.

       Oczywiste wnioski pozostawiam inteligencji czytających……………

Iść za prawdą, nie zapomnieć o sprawiedliwości - Veritate sequi et tuerii iustitia

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka