W ostatnim tygodniu różne osoby ponowiły krytykę działania newralgicznych dla funkcjonowania państwa instytucji m.in. prokuratury, służb.
Zawsze uważałem krytykę za naturalny, pomocny składnik efektywnej realizacji jakiegoś działania, planu, projektu, idei. Analiza merytorycznych krytycznych uwag, opinii pozwala na wcześniejsze wychwycenie błędów i odpowiednie skorygowania kolejnych działań. Przy realizacji bardzo niebezpieczne są pozytywne uwagi, opinie pochlebców, które usypiają, nie pozwalają w porę wychwycić błędy itd., nadgorliwość części wykonawców oraz krytyka mająca na celu dezorganizacje, odwrócenie uwagi, podkopanie zaufania, sabotaż działania itd..
Utrzymujące się nachodzenie, docinanie, robienie opinii, a niekiedy propozycje udzielenia informacji za… przez niektórych dziennikarzy i nie tylko…, w zakresie mojej służby m.in. w prokuraturze są już żałosne, niestosowne i zarazem zabawne, szczególnie gdy żale nad m.in. obecnymi awansami w prokuraturze wylewa m.in.:
- ktoś, kto w 1993 roku ze stanowiska prokuratora Prokuratury Rejonowej w ciągu ok. 2 miesięcy stał się prokuratorem Prokuratury Generalnej…, zresztą z tego „towarzystwa” było jeszcze kilkanaście takich awansów różnych osób….. i to nie tylko w prokuraturze, sądach czy służbach…
Na marginesie, to dość ciekawe było np. przejście z KGP przed 2010 pewnej bliskiej w/w osoby do dużej firmy prywatnej, która poprzednio z racji obowiązków służbowych była w polu zainteresowania w/w.....
Kontynuując, jak można merytorycznie dyskutować, jeżeli:
- większość krytyków zmian skupia się w zasadzie na zachowaniu status quo nie tylko w zakresie osobowym ale także w zakresie zmian organizacyjnych, instytucjonalnych itd. prowadzących m.in. do efektywności procedur, w tym w zakresie przelękłości postępowań (przez ok. 25 lat prawie nic w tym zakresie nie zrobili),
- nie da się pogodzić celów demokratycznego, wolnego, suwerennego państwa w zakresie funkcjonowania sądownictwa, prokuratury, służb z celami pewnych środowisk uzurpujących sobie pozademokratyczne zachowanie formalnych i nieformalnych wpływów w kluczowych dla funkcjonowania państwa instytucjach i wpływu na zmiany….
- o prowadzonych śledztwach, w tym treści i wagi materiału dowodowego zgromadzonego w postępowaniu przygotowawczym wypowiadają się „prawnicy”, którzy nie znają akt sprawy, co w zasadzie dyskwalifikuje ich autorytet i argumentację….
- w niektórych „sprzyjających” mediach powstają bezrefleksyjne publikacje oparte lub wzmacniające obrane przed obrońców linii obrony danych podejrzanych oczywiście z pominięciem argumentacji strony przeciwnej…, należy się tylko domyślać jaki jest cel w/w publikacji….
- sądy nie radzą sobie z stosowanymi przez obrońców i podejrzanych „nowatorskich” taktyk, linii obrony, min. podejrzany o powoływanie się na wpływy dot. odrolnienia 10 ha gruntów rolnych przy lotnisku Modlin, prokuratora wniosek o tymczasowe aresztowania, sąd rozpatruje, podejrzany „nagle” zachorował, szpital, następnie wniosek o wyłączenie sędziego, ustawowe 24 godziny na rozpatrzenie wniosku minęły, podejrzany na wolności….., co w takiej sytuacji myśli o sądzie prokurator, funkcjonariusz służb…..
- niektórzy z byłych funkcjonariuszy służb krytykując obecnych za jakoby „zaangażowanie” polityczne po jednej stronie, chyba zapomnieli, w tym także media popierające ich krytykę, że sami brali udział w wyborach jako kandydaci określonych partii na listach wyborczych…, wystarczy tylko sięgnąć do archiwum ……..itd……
Ciekawe byłoby także pogłębić niektóre informacje dotyczące nieprawidłowości, nepotyzmu itp. w zakresie naboru do służby, czy postępowań w sprawie ubiegania się o stanowiska w prokuraturze i nie tylko, w odniesieniu się do przykładowych działań w tym zakresie podanych np. w treści zarzutów jakie ciążą na obecnym prezesie NIK….
Niewątpliwie są pewne zakresy zmian, w których należy dokonać ulepszeń, korekt o których należy dyskutować (nie ma nieomylnych), jednak tak jak przy każdym działaniu wymaga to rozwagi i przemyśleń w tym zakresie.
W powyższym kontekście żałosne są także niektóre opinie szefów pewnych służb, którzy teraz piętnują wszystko, oczywiście pomijając jak oni postępowali, zachowywali się w zakresie m.in. roszad personalnych, zwalniania funkcjonariuszy, kiedy sami zajmowali stanowiska szefów, co ciekawsze (np. w zakresie skuteczności ochrony kontrwywiadowczej), to nie tylko, że byli biernymi „obserwatorami” przestępczego wyprowadzania około 40 mld zł VAT z kraju rocznie (1/4 budżetu rocznego państwa), dopuszczenia do zdarzenia przy ambasadzie Rosji, które mogło wywołać duże reperkusje polityczne ale także dopuścili do nagrywania najważniejszych osób w państwie, zatrudniania krewnych tych osób przez przestępców, których treść mogły lub może być przedmiotem szantażu, to jeden z nich został także nagrany przez kelnerów w knajpach, w tym w rozmowie z dziwnie „rozemocjonowaną” minister, a jak info niesie, to także w swoim gabinecie… podczas zwalniania funkcjonariuszy…, ciekawie byłoby gdyby ktoś zdecydował się na upublicznienie takich nagrań…
Swoją drogą to zdobywanie szacunku i poważania przez osobę na kierowniczym stanowisku, która w wewnętrznych służbowych obiektach, w kontaktach z podległymi miała za sobą w obstawie uzbrojonego „ochroniarza” (broń na widoku)…, przynosiła skutki odwrotne i uśmiechy pożałowania….
Panowie, chłopaki nie płaczą…, nie żalą się, nie mażą się jak dzieci.., bo przecież to Rzeczypospolita Polska, Jej ciągłość funkcjonowania, suwerenność jest najważniejsza, a nie jakiekolwiek subiektywne interesy grupowe czy osobiste są w tym wszystkich najważniejsze. Niestety musi dotrzeć niektórym do świadomości, że stanowiska, funkcje w państwie nie są dożywotne i dziedziczne. Jak to zrozumiecie, to łatwiej będzie pogodzić się z rzeczywistością i nie burzyć tego, co w jakimś stopniu także budowaliście…..
Prokuratura – czas na zmiany – czas na odzyskanie godności i honoru służby prokuratorów……
https://www.salon24.pl/u/marek-czeszkiewicz/702486,prokuratura-czas-na-zmiany-czas-na-odzyskanie-godnosci-i-honoru-sluzby
Reforma prokuratury – powody odejść…
http://marek-czeszkiewicz.salon24.pl/693856,reforma-prokuratury-a-obecni-prokuratorzy-funkcyjni-powody-odejsc
