MaSZ MaSZ
953
BLOG

Albo naprawa państwa albo walka z aborcją - wybór PIS

MaSZ MaSZ Polityka Obserwuj notkę 24

Czarny protest, mimo dość prostackiej formy, zakończył się powodzeniem. Można do woli naśmiewac się z licznych histerycznych haseł tego protestu, to jednak jedynie poprawi humor na krótko. Frekwencja bowiem dopisała, prostesty rozlały się w wielu miastach Polski. To był czarny poniedziałek dla protestujących, bo ich stroje były czarne, ale także dla PISu bo protest pokazał granice, których partii rządzącej nie wolno przekraczać. Jeśli te granice PIS przekroczy, słupki poparcia gwałtownie i trwale spadną. Powód jest oczywisty: wprawdzie polskie kobiety cenią program 500+, większość także likwidację obowiązku szkolnego od 6 lat, ale pojawiające się przekonanie, że prędzej czy później PIS przepchnie całkowity zakaz aborcji wiele może wystraszyć. Wystarczy aby dzisiejsza opozycja przed następnymi wyborami zapewniła, że nie zlikwiduje 500+ i paru innych dobrze przyjmowanych pomysłów PISu, a głosy wielu wybiorczyń pójdą tam skąd skrajnie restrykcyjne antyaborcyjne ustawodawstwo napewne nie przyjdzie. 

PIS postawił sobie zadanie naprawy państwa, a jest co naprawiać. Wieloletni brak strategii rozwoju kraju, dysząca niekompetencją i nepotyzmem administracja państwowa, fatalne sądownictwo uznawane od lat przez większość obywateli za niewarte zaufania, bylejakie ustawodawstwo i praktyka ściągania podatków i wiele innych. Pod względem jakość publicznej służby zdrowia w 2015 roku wyprzedziła nas Rumunia, a chyba zbliża się ostatnia w UE Bułgaria. Liczne grupy zawodowe wściekle broniące swoich przywilejów, a jednocześnie mające w całkowitym i bardzo głębokim poważaniu obowiązki wobec państwa. Po prostu 3RP jest krajem absolutnie fatalnie zarządzanym i tym samym marnującym publiczne pieniądze na gigantyczną skalę. Kaczyński ma rację, że naprawa takiego stanu organizacyjnego rozkładu potrwa lata, a bez wygrania wyborów za 3 lata można o tym zapomnieć. 

Polski rząd jest w sporze z Komisją Europejską w dużym stopniu na skutek ideologicznego zacietrzewienia tej ostatniej. To jednak nie oznacza, że warto otwierać nowe pola konfliktu, a takim staje się antyaborcyjna awantura. W Polsce aborcje są niezmiernie rzadkie na tle innych krajów Europy, tym samym problem aborcji jest u nas marginalny. Tym bardziej zaostrzanie przepisów to pomysł z gatunku politycznej głupoty i ideologicznego zacietrzewienia. 

Albo naprawa państwa albo walka z aborcją - wybór PIS

Rozpętywanie dyskusji aborcyjnych tu i teraz to bardzo skuteczna metoda na wyraźny i trwały spadek poparcia partii rządzącej. Liczne grupy interesów, w tym przede wszystkich zawodowe samorządy sędziów, prokuratorów, lekarzy i wielu innych oraz pracowników administracji państwowej natychmiast gdy poczują, że porażka PISu w kolejnych wyborach staje się realna, zaczną skutecznie sabotować jakiekolwiek próby naprawy sytuacji niechybnie uderzające w ich interesy. Zamiast lepszej pracy i wykonywania obowiązków zacznie się syndrom oblężonej twierdzy walczącej z tym "wściekłym kaczyzmem". Stająca jakoby w obronie kobiet lewica zdobędzie popacie wystraszonych kobiet, zaś fundusze min. Sorosa popłyną szerszym strumieniem.

Owszem: dyskusja nt. zaostrzenia przepisów antyaborcynych zaczęła się od inicjatywy obywatelskiej ruchów prolife, problem jednak w tym, że w powszechnej opinii to pomysł PISu. PIS dziś nie ma wyboru jak odciąć się od tego bardzo wyraźnie, mimo możliwych strat własnych i groźby rozłamu. Albo głębokie reformowanie kraju, albo ideologiczna walka o zaostrzenie przepisów antyaborcyjnych. To pierwsze to zbliżenie Polski to poziomu organizacyjnego poważnych krajów, to drugie to czerpanie wzorców z Lichtensteinu, San Marino i Watykanu, bo już w Irlandii przepisy antyaborcyjne są podobne do tych w dzisiejszej Polsce. 

Patrząc na polską scenę polityczną doprawdy trudno nie nabrać podejrzeń, że ktoś z niebywałą łatwością ją rozgrywa albo nęcąc polityków dobrze opłacaną karierą w tzw. "Brukseli", albo wzniecając łatwe do przewidzenia ideologiczne konflikty. W te ostatnie prawica pakuje się z niesłabnącym entuzjazmem.  

 

MaSZ
O mnie MaSZ

Tylko prawda jest ciekawa. masz_68@interia.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (24)

Inne tematy w dziale Polityka