Kilkadziesiąt razy odbierałem w domu przesyłki kurierskie i nie było z tym problemu. Do 8 maja 2023. Otworzyłem furtkę do ogrodu i czekałem cały dzień.
Nikt nie przywiózł przesyłki, ale wieczorem sprawdziłem wykaz (historię) Allegro Smart:
8 maj 2023, 14:21 Paczka przekierowana do odbioru w UPS access point.
8 maj 2023, 16:57 Odbiorca niedostępny, anulowano usługę UPS access point. Firma UPS podejmie drugą próbę doręczenia na adres odbiorcy
8 maj 2023, 16:58 Doręczono
8 maj 2023, 17:04 Gotowe do odbioru przez klienta w UPS access point.
I nie wiedziałem, o co chodzi… Pierwsze info, że paczkę przekazano do jakiegoś pointu – dlaczego? Ja czekam w domu, a oni przekazali do czegoś, co okazało się jakimś punktem przechowywania nieodebranych paczek?
Przez lata wielokrotnie kurier sam otwierał furtkę, czasami przerzucał paczkę przez płot, także dawał sąsiadowi lub przy otwartej furtce stawiał na schodach przed domem paczkę i tak mogło być i tym razem, choć przecież byłem w domu lub ogrodzie i wystarczyło wejść przez furtkę. Niestety, kurier zapewne w ogóle nie podjechał do domu i od razu oddał do punktu. To zgodnie z przepisami? Nie zadzwonił na komórkę, nie włożył awiza i był zadowolony ze swej roboty?
Ale po dwóch godzinach (jak widać) wpisano „Odbiorca niedostępny, anulowano usługę UPS access point. Firma UPS podejmie drugą próbę doręczenia na adres odbiorcy”. I co? Kiedy podjęto powtórną próbę dostawy?
Po minucie pojawia się info, że paczkę dostarczono, ale oczywiście nikt jej od kuriera nie otrzymał. I aby już kompletnie zamącić, po 5 minutach jest info „Gotowe do odbioru przez klienta w UPS access point”.
Pierwszy raz widzę takie zapisy i kto pojmie, co z nich wynika? Dostarczono? Powtórnie przywieziono? A na koniec – jest do odbioru w jakimś puncie w centrum Gdyni, jak się okazało po dłuższym wyszukiwaniu w internecie, ale nie po to zamówiłem paczkę do domu, aby po nią robić wycieczki.
Potem firma wyjaśniała, że adres był niewłaściwy, ale to nadal nie wyjaśnia, dlaczego jednak napisano, że paczkę dostarczono? Ponadto adres – okazało się po przywiezieniu ostatecznie 11 maja – jednak był prawidłowy.
Niby wszystko w porządku, ale po co firma sporządza historię decyzji dotyczących paczki, skoro z nich nic nie wynika, a prowadzi jedynie do informacyjnego bałaganu. Oczywiście ani UPS, ani Allegro nie wyjaśnili omawianych punktów historii.
Tak czy owak, po raz pierwszy czekałem 4 dni na paczkę, przy otwartej furtce i wyglądając co chwila przez okno, czy już kurier dojeżdża… Niesamowite przeżycia w XXI wieku, kiedy to można po prostu wysłać na skrzynkę emajlową albo sms z info, że za pół godziny dostarczymy paczkę.
Przydałaby się większa rzetelność niektórych kurierów. Ponadto powinna być opcja wysłania przez adresata zapytania do kuriera, co dzieje się z przesyłką lub opcja poinformowania, że danego dnia od godziny X do Y adresata w domu nie będzie.
PS Allegro na swej stronie podaje końcowy status "Przesyłka odebrana 8 maj. 16:58", co jest nieprawdą, bowiem po reklamacji braku dostawy, w końcu paczkę dostarczono 11 maja ok. 14. A dziwimy się, że raporty medyczne są fałszowane...
