Oglądaliście pierwszą zekranizowaną część „Opowieści z Narni"? A może pamiętacie film „Jumanji" z Robinem Williamsem? Jeśli oba te filmy dobrze utkwiły Wam w pamięci to z pewnością wpadnie Wam w oku także film „Kroniki Spiderwick". A jeśli nie pamiętacie zbyt dobrze dwóch wspomnianych wyżej tytułów klasyki fantasy dla dzieci i młodzieży to obejrzenie „Kronik Spiderwicka" pozwoli Wam przypomnieć sobie klimat tamtych filmów. Najnowszy film Marka Watersa to bowiem bajka, która nawiązuje do tamtych obrazów, ale także do serii książek Holly Black i Tony'ego DiTerlizzi. Film został zrealizowany na podstawie książki tego duetu.
A o co chodzi w filmie? Trójka dzieciaków - wpadający zwykle w tarapaty Jared, jego brat bliźniak Simon (obydwaj grani przez Freddiego Highmore'a), i ich specjalizująca się we florecie siostra, Mallory (Sarah Bolger) - a wraz z nimi niedawno rozwiedziona mama Helen (Mary-Louise Parker) przeprowadzają się do domu ciotki Lucindy (Joan Plowright) - opuszczonego, wiktoriańskiego i dość zaniedbanego, zwanego Posiadłością Spiderwicka. Na pierwszy rzut oka miejsce wydaje się ciekawe, chociaż nieco przygnębiające. Z czasem dzieci odkrywają, że rodzina Grace'ów to nie jedyni lokatorzy tej ‘rezydencji'. W ścianach domu żyje zaczarowany stwór - Brownie. Dzieci wkrótce docierają również do tajemnej księgi - Przewodnika Arthura Spiderwicka po Fantastycznym Świecie, który Znajdziesz Wokół Siebie, który ma im otworzyć oczy na fantastyczny, niewidzialny, magiczny i czasem niebezpieczny świat goblinów, strachów, wróżek i duchów. Na ich drodze staje również monstrualny ogr Mulgarath (Nick Nolte) i widać jasno, że nie cofnie się on przed niczym, żeby tylko dostać w swoje ręce Przewodnik.
A dalej mamy już do czynienia z walką armii goblinów i rozmaitych innych czarnych, acz niewidzialnych, charakterów z trójką dzieci, do których dołącza matka. Oczywiście jest infantylnie, mało ambitnie, a widz może się czasem zaśmiać i to nie z dowcipnego tekstu (choć takich kilka też w filmie znajdziemy) lub pomyśleć, że to wszystko już gdzieś widział. Jak wspomniałem na początku film ma wiele podobieństw do „Jumanji" (motyw domu i jego tajemnicy, którą odkrywa dziecko) czy „Opowieści z Narni" (niewidzialny, fantastyczny świat, do którego przejście znajduje się w domu). Jednak nie można powiedzieć, że „Kroniki Spiderwicka" to słaby film i w dodatku jeszcze mało oryginalny. Jest oparty na popularnej za Oceanem książce dla dzieci i nie można wymagać, by było to jakieś szczególnie interesujące kino dla starszych niż kilku- bądź kilkunastoletnich dzieci. Myślę, że w grupie wiekowej, do której film jest adresowany (oceniam ją jako 7-14 lat) powinien odnieść sukces. Jest to dobra, wartka i ciekawa opowieść, która spodoba się niejednemu najmłodszemu widzowi, który szuka filmów podobnych do tych, które już zna i lubi. Dzieci lubią oczywiście nowości, ale zupełnie nowy, a dodatkowo jeszcze jakiś szczególnie niekonwencjonalny, film może mieć problem ze zdobyciem zaufania młodego widza. A takie „Kroniki Spiderwick" to coś, co z pewnością może zaskarbić sobie sympatię młodych widzów. Jest miło, ale i trochę strasznie. Dzieci są bohaterami, które pokonują zło. A poza tym łatwo wciągnąć się w oglądaną historię i wyobrazić sobie, że jest się jej elementem. A dla dziecka oglądającego film błyskotliwe dialogi, świetne zdjęcia czy znakomity montaż to sprawy drugo- bądź nawet trzeciorzędne.
Najważniejsze jest, aby młody widz miał rozrywkę z oglądanej bajki. Pamiętajmy, że „Kroniki Spiderwick" to bajka. Nie jest to film na miarę „Króla Lwa" czy „Shreka" i zapewne nie przejdzie do historii jako jeden z największych przebojów kina dziecięco-młodzieżowego, ale uczy (przyjaźń, współpraca międzyludzka, rodzina, miłość - te wartości z pewnością niesie ze sobą) bawiąc. A to klucz kinematografii skierowanej do najmłodszych widzów. Dzieciom to się może spodobać.
Film trafi na ekrany kin w całym kraju 7 marca, w piątek.
Zwiastun "Kroniki Spiderwicka" możecie obejrzeć tutaj.
Naszymi celami są m.in. wspieranie przedsiębiorczości, dialogu oraz aktywności młodych ludzi. Więcej na naszej stronie - www.MlodaRP.org
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura