Jeden z najbardziej znanych, cenionych, ale i kontrowersyjnych twórców Hollywood – Woody Allen – przedstawia swoją najnowszą produkcję. Jest nią „Sen Kasandry”. O tym filmie można powiedzieć wiele dobrego, tak samo zresztą jak o jego reżyserze, który tym razem odszedł od swojego stylu – nie pierwszy raz – i stworzył kolejny, po „Wszystko gra”, pasjonujący thriller.
O fabule filmu opowie nam trochę odtwórca jednej z dwóch głównych ról, znany choćby z „Gwiezdnych Wojen: Mroczne Widmo” Ewan McGregor: „To prosta historia o dwóch braciach, miłych gościach, przyzwoicie wychowanych. Na skutek swoich wad i specyficznych okoliczności stają przed decyzją o popełnieniu strasznego czynu. To historia o dokonaniu tego czynu i jego następstwach. Postać grana przeze mnie, Ian, cechuje się ambicją, chce do czegoś dojść, wykracza myślami poza rodzinną restaurację, której nie lubi i która go nudzi. Ma o sobie wysokie mniemanie, sądzi, że jest w stanie dostać się do kręgów wielkiego biznesu. Według mnie te marzenia nie są poparte rzeczywistymi przymiotami, wydaje mi się niezbyt sprytny. Jednym słowem, ten bohater ma ambicje i marzy o lepszym życiu. Terry z kolei nie stroni od hazardu i alkoholu. Coraz bardziej się od tych nałogów uzależnia, a w końcu traci znaczną sumę pieniędzy. W tym właśnie momencie braci zaczyna prześladować pech”.
Pech to mało powiedziane. Ale więcej fabuły nie będę zdradzał, by zachować smaczek dla tych, którzy wybiorą się do kina. Chwilę czasu poświęcę odtwórcom głównych ról w filmie. Wspomniany Ewan McGregor bardzo dobrze wcielił się w rolę Ian, ambitnego młodzieńca, który marzy o wielkich pieniądzach, szybkich samochodach i pięknych kobietach. Wspaniała kreacja, ale jednak McGregor ustępuje swojemu ekranowemu partnerowi – Colinowi Farrellowi. Ten aktor potrafi zaskakiwać. Może zagrać w ultrakomercyjnej, kiepskiej produkcji (patrz „SWAT” czy „Miami Vice”), ale umie też zaskoczyć w czymś niskobudżetowym (patrz „Intermission”). W „Śnie Kasandry” Farrell pokazał się ze znakomitej strony. Grana przez niego postać –Terry – nie może sobie poradzić z życiem. Problemy, które na niego spadają, przytłaczają go. Sięga więc po alkohol i karty. Farrell świetnie pokazuje jego rozdarcie, marne próby poradzenia sobie z sytuacją i emocje, które targają bohaterem. Czapki z głów.
Obok dwóch głównych bohaterów na ekranie zobaczymy także Haley Atwell i Sally Hawkins, dwie główne role żeńskie w „Śnie Kasandry”. Obie bardzo dobre, ze wskazaniem na Atwell. Za wdzięk, urodę oraz umiejętności aktorskie. Trudno oderwać od niej wzrok, szczególnie że już jej pierwsze pojawienie się na ekranie wywołuje spore poruszenie. Hawkins zaś zagrała bardzo dobrze żonę Terry’ego, która próbuje pomóc swojemu mężowi. Ważną rolę w filmie odegrał także Tom Wilkinson. Jego postać wprowadza w filmie nastrój niepokoju i amoralności. Ciekawa zagrywka.
Aktorzy aktorami, ale „Sen Kasandry” to przede wszystkim mądra historia. Może trochę oklepana i w stylu „Zbrodni i kary”, ale urzekająca. Nie jest to komediowy Woody Allen, który w filmach obsadza samego siebie, siedzi na ławce w parku i przynudza na seksualne tematy. Allen w takim stylu potrafi być przezabawny, jednocześnie głęboki i mądry, lecz „Sen Kasandry” to zupełnie inna bajka. Chyba Woody Allen po przenosinach do Londynu zmienił swój koncept, bo „Wszystko gra”, a teraz „Sen Kasandry” to filmy przejmująca, na pewno nie komediowe – choć mają pewne elementy czarnego humoru – a co najciekawsze ich bohaterowie nie mają problemów seksualnych. Allen potrafi więc kręcić filmy różne, co zresztą udowadniał już wcześniej (patrz „Purpurowa róża z Kairu”), ale po siedemdziesiątce jego styl uległ sporym zmianom.
Nam, widzom, pozostaje się tylko cieszyć, że jeden z najbardziej oryginalnych twórców filmowych wszechczasów zmienił swój styl. Jest to kolejny dowód jego geniuszu. Chociaż może „Sen Kasandry” nie jest „Wszystkim co chcielibyście wiedzieć o seksie, a wstydziliście się zapytać” to warto wybrać się na niego do kina. Woody Allen jest bowiem w znakomitej dyspozycji.
Marcin Żukowski
Wideorecenzję filmu można obejrzeć w MłodejRP.tv
Naszymi celami są m.in. wspieranie przedsiębiorczości, dialogu oraz aktywności młodych ludzi. Więcej na naszej stronie - www.MlodaRP.org
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura