MrSomebody MrSomebody
98
BLOG

„Patriota” a pożoga na Kresach oraz Beata, Czarownica (2.0) i stara demokracja

MrSomebody MrSomebody Polityka Obserwuj notkę 0

„Patriota” a pożoga na Kresach oraz Beata, Czarownica (2.0) i stara demokracja

Oglądając po raz kolejny początkowe sceny popularnego filmu „Patriota” z Melem Gibsonem w roli głównej, ukazujące wojnę i przemoc widzianą oczami dzieci, na myśl przyszły mi wydarzenia następujące po 17 września 1939 na ziemiach przejmowanych przez Związek Radziecki. Obrazy z filmu wydają się być zaledwie dziecięcą igraszką przy okrucieństwie Armii Czerwonej, NKWD czy Smiersza. Palone masowo domy, dwory i posiadłości, nieutulony płacz dzieci wywożonych w bydlęcych wagonach na Syberię, masowe i metodyczne egzekucje wedle przygotowanych wcześniej przez prosowiecką agenturę list proskrypcyjnych i koniec polskości, kultury i cywilizacji na polskich Kresach.

Kolejnym skojarzeniem przy oglądanym filmie było wspomnienie o Polakach wymordowanych w Galicji i na Wołyniu przez nacjonalistów ukraińskich z OUN-UPA. Okrucieństwo banderowskich hord przekroczyło wszelkie ludzkie wyobrażenia, wystarczy chociażby przeglądnąć zdjęcia ze strony WWW .. Tematem tym zajął się Wojciech Smażowski w najnowszym filmie pod tytułem „Wołyń”, który niedawno miał swój premierowy pokaz. Filmu nie widziałem, ale biorąc pod uwagę pozytywne recenzje i fakt, że opowieść pokazuje prawdę historyczną warto odnotować ten obraz. Tym bardziej, że jest to pierwsza produkcja poruszająca temat ludobójstwa dokonanego na Polakach na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, a temat ten dla większości naszych rodaków pozostaje nieznany.

Przechodząc do tematów stricte politycznych, warto odnotować że Sejm w czwartek przyjął do dalszych prac obywatelski projekt ustawy o zakazie aborcji. Nadal ciężko powiedzieć czy ustawa zakazująca bądź ograniczająca obecne prawo do zabijania wejdzie w życie. Co najciekawsze jej entuzjastami nie są prawicowi publicyści i dziennikarze, którzy widać są tak konserwatywni jak rządząca CDU w Niemczech. W temacie tym zabłysnęła Marta Kaczyńska w ostatnim wydaniu tygodnika „WSieci” wyrażając sprzeciw wobec ograniczeń w aborcji i in-vitro. Cóż widać Kaczyńska jako nieodrodna córka swojej ś.p. matki nazwanej słusznie „czarownicą” przez ojca Tadeusza Rydzyka w 2007 roku za poparcie środowisk lewicowych i feministycznych sprzeciwiających się obronie życia od poczęcia, podziela szkodliwe i lewicowe poglądy zmarłej Pierwszej Damy.

Z kolei premier Beata Szydło zapowiada, zapowiada i skończyć zapowiadać nie może rekonstrukcji w swoim rządzie. Jak słusznie zauważa red. Stanisław Janecki na portalu polityce.pl taki medialny festiwal ciągnący się od tygodni zaczyna upodabniać zachowanie pani premier do poprzedników na tym stanowisku czyli Kazimierza „Yes, yes, yes” Marcinkiewicza i Ewę Kopacz zaglądającą ludziom do kotlecików. Można zauważyć, że premier polubiła światło fleszy i medialnych reflektorów oraz ciągłe przebywanie w medialnym centrum uwagi, tak że powoli zapomina że nie jest to jej główne zadanie. Po publicznych połajankach wobec ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza, należy odnotować kolejny błąd pani premier.

Zerkając za granicę, na Węgrzech trwa kampania przez zbliżającym się referendum, którym obywatele mają zdecydować czy chcą przyjmowania islamskich imigrantów zwanych dla niepoznaki uchodźcami. Jak informuje red. Grzegorz Górny premierowi Wiktorowi Orbanowi bardzo zależy na ponad 50-procentowej frekwencji, gdyż umocni to stanowisko Grupy Wyszehradzkiej sprzeciwiającej się narzucaniu tzw. kwot uchodźców przez Komisję Europejską. Wprawdzie przewodniczący KE Jean Claude Juncker w swoich wypowiedziach zdaje się zapowiadać odejście od tego pomysłu to wedle Orbana Komisja nie zrezygnuje łatwo ze swoich dyktatorskich zapędów, a ważne referendum umocni głos Węgier i grupy Wyszehradzkiej w kwestii renegocjacji traktatów unijnych.

Przeskakując za Wielką Wodę, Amerykanie przygotowują się do pierwszej debaty między kandydatami do fotela prezydenta USA Donaldem Trumpem i Hillary Clinton. Ma ją oglądać rekordowa, ponad 100-milionowa widownia. Wydaje się, że debaty będą atutem błyskotliwego i znakomicie czującego się w mediach Trumpa, który odrabia sondażowe straty wobec kandydatki Demokratów ponoć cierpiącej na poważne problemy zdrowotne. Czyżby rację mieli Wojciech Cejrowski i Matthew Tyrmand zapowiadający przed wieloma miesiącami wygraną kandydata Republikanów? Wiele na to wskazuje, tym bardziej że większość zwykłych obywateli USA prędzej wybierze miliardera Trumpa niż będącą uosobieniem lewicowo-liberalnego, oderwanego od rzeczywistości politycznego establishmentu Clinton. Pierwsza prezydencka debata może wiele nie wyjaśni, ale warto uważnie śledzić relacje z tego wydarzenia.

Źródła:

TVP INFO

http://niezalezna.pl/86623-debata-clinton-trump-padnie-rekord

http://niezalezna.pl/80902-cejrowski-inaczej-o-trumpie

http://www.fronda.pl/a/tyrmand-krytykuje-obame-i-wieszczy-wygrana-trumpa,68585.html

http://wpolityce.pl/swiat/309621-korespondencja-z-wegier-za-tydzien-referendum-imigracyjne-ktore-bedzie-sprawdzianem-dla-viktora-orbana

http://wpolityce.pl/polityka/309666-rekonstrukcja-rzadu-to-nie-program-rolnik-szuka-zony-robienie-z-tego-widowiska-infantylizuje-polityke

http://rebelya.pl/forum/watek/85412/

http://wpolityce.pl/kultura/309385-adamski-z-festiwalu-w-gdyni-wolyn-idz-i-patrz-recenzja

http://wpolityce.pl/kultura/309473-wolyn-czyli-opus-magnum-wojciecha-smarzowskiego-to-film-bolesnie-uczciwy-recenzja

MrSomebody
O mnie MrSomebody

Wierzący katolik, z zawodu anglista i człowiek o wielu zainteresowaniach. Miłośnik teleturnieju "Jeden z Dziesięciu". Politykę i życie publiczne obserwuję odkąd pamiętam. Piszę w tym temacie od około roku.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka