mona mona
218
BLOG

Rządowe "kuku na muniu".

mona mona Ekologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

Osobnika, który wpadł na pomysł z wymianą pieców na te "5 generacji", należałoby biegusiem wysłać do lekarza - bez względu na to, jak ważną funkcję pełni. A jeszcze prędzej - do prokuratury. Na twitterze już od dawna któryś z naszych blogerów chciał się zakładać, że "smogowa awantura" to właśnie ma na celu: ktoś chce zarobić.
Na litość, skąd te miliony ludzi, mieszkających w starych, opalanych węglem kamienicach, wezmą pieniądze na koszmarnie drogie piece? Gdzie je wstawią - do tzw. "pokoju dziennego" na trzecim piętrze?


 I co to za głupia gadka o paleniu starymi kapciami, and starymi szmatami? Ile tego badziewia  może mieć w domu nawet zupełnie biedny człowiek, aby był w stanie spowodować smog?
Ile potrzeba kasy na zakup, instalację i obsługę urządzeń kruszących ( o ile znam się na kopalni - takie urządzenia nie są normą), aby z poczciwego węgla zrobić "groszek" do tych wynalazków? Przed chwilą usłyszałam o takim pomyśle...


Jak Polska długa i szeroka powtarza się płacz - lub triumf - z powodu głupoty PO, która nie potrafiła pochylić  się nad "zwykłym człowiekiem". I co? Rząd PiS przez jeden rok złapał podobny dystans do swoich wyborców? Nagle przestał rozumieć, że w polskim społeczeństwie przymus powoduje bunt? Zwłaszcza wobec pomysłów zupełnie idiotycznych, oderwanych od życia , a zwłaszcza  możliwości tego "zwykłego człowieka".
Bo kto uwierzy, że smog jest zjawiskiem dotąd nieistniejącym? Że spadł - niczym pamiętna stonka - z wrażego samolotu, czy innego kosmosu? Zjawisko nie jest komfortowe, ale było jest i będzie, jako element bezwietrznej pogody. No i oczywiście pomysłów urbanizacyjnych,  które zamknęły naturalne arterie przewietrzenia miasta.
Skutek jest łatwy do przewidzenia: wszystkie "barachołki" vel "wystawki" szybko zostaną zawalone najzwyklejszymi piecami ściągniętymi z całej Europy. I Polacy kupią - bodaj na wszelki wypadek.  Głupie pomysły zostaną na papierze, tyle, że ktoś zarobi na projekcie, na kombinacjach z wdrażaniem, etc, etc.
A zapłaci podatnik - jak zwykle.






mona
O mnie mona

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości