Michał Paweł Strzelecki Michał Paweł Strzelecki
387
BLOG

Art. 2434 KKK

Michał Paweł Strzelecki Michał Paweł Strzelecki Gospodarka Obserwuj notkę 7

GPS.65 poruszył bardzo ciekawy problem artykułu 2434 Katechizmu Kościoła Katolickiego. Chodzi o fragment "Porozumienie stron nie wystarcza do moralnego usprawiedliwienia wysokości wynagrodzenia."

Autor stawia tezę, że wprowadza to dodatkowy element oceny wynagrodzenia -- nie wystarczy zgoda obu stron, trzeba jeszcze myśleć za pracownika.

Ksiądz z parafii w Giessen wyjaśnia to tak "Pracodawca nie może się więc usprawiedliwiać, że ktoś zgodzil się na zaniżoną zapłatę i wszystko jest w porządku. Wynagrodzenie ma być godziwe" [link]

Moim zdaniem KKK nie jest kodeksem cywilnym a raczej listą pozytywnych zaleceń stosowanych przy dobrej wierze czytelnika, stąd nie można traktować tego jako źródła "kruczków etycznych".  Katechizm stara się też w pełny sposób opisać świat, który nie kończy się na portierni firmy. Kościół Katolicki działa w warunkach globalnych tzn. opis powinien być pełny i odpowiedni także w Bangladeszu i Brazylii.

Asymetria informacyjna i możliwość zarobkowania między szefem a podwładnym jest częsta (tzn. w normalnych warunkach szefem jest zdolniejszy, lepiej poinformowany, bardziej zaradny i wykształcony).
Stąd np. w warunkach monopolu pracodawcy może dojść do porozumienia przy drastycznie niekorzystnych warunkach, powodujące w długim czasie napięcia i tarcia społeczne (w wersji europejskiej -- wysoką rotację personelu). Pracownik jest też często sąsiadem pracodawcy lub nawet krewnym co w oczywisty sposób rzutuje na stosunki w lokalnej wspólnocie.

Ten zapis poszerza także myślenie pracodawcy o inwestycji w pracownika. Świetnym przykładem są założenia ruch przedsiębiorców (Economy of Communion - EoC) w ramach wspólnoty Focolare. Szerzej o polskim przykładzie pisze Joanna Bątkiewicz-Brożek w artykule "Ekonomia z teologią w tle" w lipcowej "Więzi", nr 7(621).

Ruch opiera się na trzech zasadach dzielenia zysków aby:
1. pomoc ludziom w potrzebie, poprzez tworzenie miejsc pracy i zaspokajanie podstawowych potrzeb, zaczynając od tych, którzy popierają jego idee.  
2. Wspierać "kulturę dawania", zasadnicza dla EoC
3. inwestować w rozwój firmy, która musi być wydajna, nawet jeśli udziela pomocy.

Ponieważ ruch ten rozwija się (jest to już blisko 800 firm), należy przyjąć, że jest to działanie racjonalne, chociaż jego właściciele zgodzili się iść poza krótkoterminowo uzasadnione koszty.

Zdroworozsądkowo można wskazać kilka czynników:
1. siła wspólnoty (firmy na całym świecie, w 1995 35% to firmy produkcyjne, 65% to firmy usługowe, z tego 20% to firmy konsutingowe, a po 10% obejmuje edukację, ochronę zdrowia, inżynierię i architekturę [Keith T. Linard, 'Economy of Communion: Systemic Factors in the Rise of a New Entrepreneurship', w 'SystemsResearchandBehavioralScience Syst. Res.20,163-175 (2003)']),
2. inwestycja w kapitał ludzki pracowników (lojalność, solidność, uczciwość wewnątrzmotywowanych pracowników)
3. inwestycja w kapitał społeczny (odbiór firmy w otoczeniu i więzi z klientami).

Tak więc artykuł 2434 KKK broni się dobrze.

Konserwatywnym liberałem, inżynierem, katolikiem, Polakiem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Gospodarka