myślę myślę
1604
BLOG

Ubogacanie narodu

myślę myślę Rozmaitości Obserwuj notkę 41
 
Korzystając z pięknej pogody w poniedziałkowe, świąteczne południe, wybrałam się na spacer do Parku Kościuszki.Pierwsze zdziwienie to - całkowity zanik ruchu samochodowego na bardzo ruchliwej drodze. Spacer pod górkę zabrał mi nie całe pół godziny.Drugie zdziwienie to - tłum spacerowiczów w parku. Rodzice z małymi dziećmi w wózkach, na rowerkach czy hulajnogach.Na ławeczkach siedzący w pojedynkę, starsi ludzie. Trzecie zdziwienie to - nabożna cisza...czasem tylko jakieś dziecko zakrzyknie i zaraz milknie. Spacerowicze porozumiewają się z sobą niemal szeptem.Dziwny widok przesuwających się niemal bezszelestnie, postaci.
 
Obraz w treści 1.Zajmuję samotne miejsce na drewnianej ławeczce przy drewnianym kościółku. Odpoczywam i obserwuję wchodzących i wychodzących zwiedzających, ciekawskich, bo nie zauważyłam nikogo kto by przyklęknął i chwilę poświęcił modlitwie.
Bezgłośnie śpiewam
Laudate Dominum
Laudate Dominum
Omnes! Gentes!
Alleluja!
Jeszcze tak niedawno głośno i wesoło wyśpiewane w murach świątyni z innymi wiernymi....Przyroda, zabytek i cisza.
Kto nam zabrał radość? Sami jej się wyrzekliśmy? Coś niedobrego z nami się dzieje. Spotykamy się w małych grupkach jakby lękający wypowiedzieć samych siebie.Zmęczeni agresją agresywnych, wmawiających agresję tym, co wcale agresywnymi nie są. Terroryzm tym którzy pokojowo nastawieni chcą coś dobrego tworzyć,a terrorystom wmawiać, że nimi nie są choć zabijają zwykłych ludzi... sieją strach. Niosą bogactwo kulturowe...strach, śmierć i zniszczenie.
Politycy donoszący na swoich innym państwom. Sami dla tych swoich nic nie potrafiący zrobić. Co takiego zrobił ten czy inny w swojej ojczyźnie dla zwykłych ludzi. Okradł, wygonił ich dzieci na roboty do obcych? Teraz narzeka na brak demokracji demonstrując bez przeszkody, a jeszcze niedawno zamykał nieposłusznych rządowi, w więzieniach i strzelał gumowymi kulami do strajkujących.Rządził strachem przed opozycją, teraz straszy przed rządem. Uniżenie i beztrosko rozdawał to co wspólne, teraz żali się że mu to odebrali i nie chcą żeby było jak było....Ci co to popierali bo bali się nie popierać teraz widzą i głupio im głośno popierać, nie popierając. Żurek i jajka rozdawane na które to nawet bezdomni się nie załapali choć w caritas nikt nie narzekał na ich brak.
Ubogacanie narodu niszczeniem...krwawymi świętami podczas których krzyżują i zabijają bezkarnie chrześcijan. I co na to, ci co to przed księdzem klękać nie będą...
To Cystersi ze swoim Ora et labora - Módl się i pracuj, Jezuici organizujący edukację,Pijarzy których dewizą jest Pietas et Litterae - Pobożność i Nauka, ubogacali tych do których przybywali.Przybywali też Żydzi ze swoją lichwą, handlem i sprytem w tym, jak wykorzystać tylko dla siebie to, co inni wytworzyli w pocie i mozole.
Dzisiaj przyjaciele opozycji chcą nas ubogacić kulturowo siejąc strach,gwałty, śmierć i spustoszenie, bo tylko to możemy otrzymać przyjmując "uchodźców muzułmańskich"...
Czas na powrót do domu...chyba następnym razem mój spacer będzie z  Nordic Walking. Z kijami raźniej. Można się nawet posprzeczać gdy coś nie wyjdzie.
myślę
O mnie myślę

Taka sobie.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (41)

Inne tematy w dziale Rozmaitości