Każda rodzina w której jest chore dziecko doskonale wie ile wysiłku, poświęcenia potrzeba, żeby choć trochę ulżyć w cierpieniu maluchowi. Jak strasznie boli gdy się jest bezradnym...Czuwać trzeba całą dobę. W każdej chwili nasza pomoc jest potrzebna.
To tak na marginesie tego co się u nas dzieje.Od zeszłego tygodnia prasa, radio, telewizja, nic tylko marsz, marsz....i chciałoby się za @niewolnikiem,... po marsie....ale gdzie tam!
Zadają kłam jedni drugim w liczeniu, ale czy to takie ważne ile ich było?...dużo było. Mało kto zastanawia się po co to wszystko.
Pokazanie UE żeby ich wzięła w obronę bo w Polsce terror, mordobicie i ani oddychać się nie da? Przeszli sobie, pokrzyczeli, z uśmiechem na ustach pełnych miłości pluli na władzę z obraźliwymi transparentami. Ciarki po plecach przechodzą patrząc na tę ich miłość.Partia Antypis. I tyle.Nowa partia powstała. Partia kłótni, zamętu i strachu. Inaczej nie może. Partia która dezorganizuje życie w kraju i w żaden sposób nie przyjmuje do wiadomości że nie ma mandatu na rządzenie.Rządzić nie potrafiła, a i w opozycji być nie umie. Ta ilość która się zebrała w Warszawie i tak nie pozwoliłaby jej objąć władzy. Nie dałaby upragnionego mandatu. Co więc robi? Straszy, strasznie straszy. W swojej ulubionej gazecie drukuje instrukcje/poradnik co zrobić gdy przyjdzie po ciebie CBA. Opisy represji pisowskich jakie mogą być, bo jeszcze nic takiego nie miało miejsca, ale oni wiedzą że może tak być!
Przecież dobrze wiedzą jak to bywało za rządów PO/PSL.Każdy może mieć coś na swoim sumieniu, a to już jest powodem do strachu.....tylko partia antypis pomoże! Takie działania podciągnięte będą pod zemstę polityczną!
Czy z tego można się śmiać?
Nawet prasy nie można spokojnie poprzeglądać, wszędzie tylko o opozycji do rządu, jakby innych tematów nie było.
Co tam banki które bezprawnie na naszym rynku działają i nie chcą oddać tego co zabrały....bo upadną. No i co?
Co tam migranci....i wiele innych tematów, problemów z którymi boryka się rząd....to wszystko nieważne.
Ważna jest tylko opozycja. To ona skupia na sobie uwagę na okrągło przez całą dobę.
To o nią należy się troszczyć, jej współczuć i martwić się tym czy przy takim rządzie będzie mogła żyć w luksusie. Każda niedogodność bardzo boli i troskliwi martwią się żeby nie urazić, poprawić poduszeczkę, przytulić, pogłaskać.Stajemy bezradni niczym przy dziecku niepełnosprawnym....Zgrozo!
