Garstka blogerów ciągle broniących dokonań zespolow Macierewicza na S24 musi się ratować banowaniem wątpiących. Czyli powtarza taktykę konferencji smoleńskich PYTAŃ NIE PRZEWIDUJEMY.
Bloger Jerzy Nowak jest przekonany o fachowości ekspertów Macierewicza ale nie zna odpowiedzi na pytanie dlaczego, żaden z tych ekspertów nie jest wymieniony wśród autorów raportu z jakiegokolwiek wypadku lotniczego w przeszłości. Musiał ratować się banem.
Mamy już w historii Polski smutny przykład jak fachowcy bez doświadczenia pokrywają się z motyką na słońce. Narodowy program budowy silnika lotniczego Foka zakończył się kompletną klapą, skutkiem czego polskiego nieba w 1939 broniło latające muzeum.
Inny cymes to koncepcja uzasadnienia kontrolnego podjęcia przez blogera wittek17. Otóż załoga chciał przelecieć nad cmentarzem katyńskim i pomachać skrzydłami do zgromadzonych. Czyli bez zgody kontrolerów, na niebezpiecznej wysokości, ignorując ograniczenia hałasu, polecieliby 25km od lotniska …
Koniec jest bliski
