ORLICKY ORLICKY
174
BLOG

MIAŁEM SEN

ORLICKY ORLICKY Polityka Obserwuj notkę 0

Z cyklu: NADCHODZI III WOJNA, cz.3

Autor : "ORLICKY"

 

Miałem sen…. Niewymyślony przy wzmocnionym Martini jak upastora Lutka Krola o braterstwie ras. Mój był prawdziwy i niezwykle realistyczny. Na miesiąc przed wybuchem rewolucji Arabaalskiej2011r, tuż przed zamieszkami w Ekrypcie, śniło mi się, że oto; siedzę w drewnianej, góralskiej karczmie z bali, przy środkowym stole na długiej ławie. Wokół był lekki gwar i smętne towarzystwo. Nic specjalnego się nie działo. Ktoś z obsługi podał mi piwo. Spojrzałem w nie. Było mętne, pełne fusów, brązowawe, jakby stare i liche. Sączyłem ten napój powoli, z niesmakiem, byle tylko ugasić pragnienie. Nagle znalazłem się przed karczmą, jakbym patrzył z boku a czasem z góry, z lotu ptaka, na to, co się dzieje. Ujrzałem przed karczmą kobietę w góralskim stroju, z zawiniątkiem na rękach, niemowlęciem. Przed nią stał w milczeniu góral w średnim wieku, w góralskich portkach i samej koszuli. Wszędzie wokół zalegał śnieg, ale było słonecznie i ciepło, jakby to była wczesna wiosna. Góralka plącząc dała dziecko w ramiona temu mężczyźnie. On je przytulił na chwilę i w milczeniu jej oddal. Ona krzyczała do niego w bezsilnej złości wciąż płacząc i prosząc; „ - Poszedłbyś i na mleko dla niego zarobił zamiast iść na tę wojnę!„ Ale on w milczeniu, z potworną żałością na twarzy, z jakimś męskim zaparciem, skierował się w górę, oddalając od karczmy. W pewnej chwili przystanął, odwrócił i spojrzał jeszcze raz, tam gdzie zostawił sercu drogą kobietę… Przed nim wyrósł jak spod ziemi grajek, w odświętnym stroju góralskim, czarny, ostronosy, z długimi wąsiskami jak nasi górale na starych fotografiach, niczym Sabała. Teraz takich się nie widuje. Grając na skrzypkach zaśpiewał do odchodzącego mężczyzny; „- Oj biednyś Ty, biedny! Lepiej by ci było gdybyś się zakochał w tych skrzypeczkach moich niż w kobiecie twojej! Lepiej by ci było iść za muzyką moją niż za tą wojenką krwawą!”. Góral znowu nic nie rzekł, odwrócił się i poszedł w stronę gdzie wojsko w Dyzmowych mundurach stało na drodze ćwicząc musztrę. Dziwna to było musztra, jakby balet jakiś, pełna symboli w tym już wystarczająco symbolicznym śnie. Cześć wojska stała w równym szeregu z wyciągniętymi ku ziemi szablami i zgodnym ruchem ciągnęła nimi po asfalcie, jakby je ostrząc, aż spod stali strzelały iskry widoczne z daleka, bo nadciągał zmierzch. Cześć ćwiczyła jakieś kroki. Wojsko to, miało na sobie zielone płaszcze jak pułki podhalańskie. Góral zbliżył się do nich i ujrzałem jak płaszcze te obejmuje połyskująca świetliście, jaskrawa czerwień, jakby wszyscy zostali skąpani we krwi, a oni w tej czerwieni ćwiczyli dalej. Mój góral rozpłynął się w ich szeregach, a ja ujrzałem jak to wojsko całe idzie drogą, a na jego czele jedzie oficer na koniu, wesoły i dumny, zadowolony z życia. Obok oficera podążał pieszo ksiądz, w czarnym nakryciu głowy i ciemno fioletowej sutannie, jakby szedł w tej purpurze odprawić mszę pogrzebową. W ręku trzymał mały, drewniany krzyżyk. Ksiądz podniósł głowę i odezwał się do oficera na koniu; „- Bądź mądry! Idzie trzecia wojna, mój synu!” Po czym przeżegnał się i pochylił głowę. * Wtedy sen prysnął i od razu się zbudziłem. Ale zapamiętałem go dobrze, nawet twarze, słowa i kolory. Tak był wyraźny, tak złowieszczy. A może po prostu symbolicznie ostrzegawczy, sugerując jedynie jakiś przejściowy konflikt bądź zniszczenia wojenne na południu naszego kraju, tak jakbyśmy oberwali rakietą czy w inny sposób byli prowokowani do udziału w wojennej zawierusze…

(* Opisany sen jest jak najbardziej prawdziwy co moga potwierdzić moi przyjaciele, bo od razu im go opowiedziałem)

 

 
 
Gdy grupa moich przyjaciół i ja wraz z nimi, (Wystarczy zajrzeć na strony: www. witrynaprokapitalistyczna, lub „Najwyższy Czas”) niedługopo wstąpieniu do Uwiądu Ewrapy wieszczyliśmy podział tego bloku na dwie kategorie państw a nawet jego rozpad, przerost socjalizmu i biurokracji oraz poważne problemy Ewro waluty, kryzys emerytalny a w końcu zmierzanie do światowego kołchozu; rządu globalnego i nowych kryzysów które będą dla osiągnięcia tego celu niezbędnym pretekstem umożliwiającym globalną centralizację władzy: finansowej, sił militarnych, polityki narodowej, przepływu informacji i wolności słowa a nawet idei religijnych, śmiano się z nas i wróżono same zyski z akcesji Dyzmowii. Ja również pewne korzyści dostrzegałem jak np.; swobodny przepływ kapitału, ludzi i kultury, a nawet możliwość stworzenia pomocniczej armii ewrapejskiej (Co nie byłoby wcale takie złe gdyby miała ona służyć wyłącznie przeciwko zagrożeniu zewnętrznemu UE a nie do obrony Izabeela czy terroryzowania narodów Ewrapy), protestując przeciwko całkowitemu dyskredytowaniu idei zjednoczeniowych. Lecz brak prostych zasad współrządzenia w UE i rzeczywistej równości, w tym finansowej w zakresie dotacji oraz prawdziwej demokracji, powstrzymał mnie przed oddaniem w referendum głosu ‘Za’. Oddałem wiec go ‘Przeciw’, licząc na poprawienie umowy akcesyjnej, uznając, że most na rwącej rzece musi być od razu zbudowany porządnie. To było już kilkanaście lat temu. Teraz, na naszych oczach dzieje się dokładnie to, co przepowiedzieliśmy. A przewidzieliśmy konflikty militarne w bliskim sąsiedztwie UE oraz kryzys finansowy Ewrapy i świata zachodniego, który nastąpił po degrengoladzie sprawionej przez Amerbizońskie banki. Tak naprawdę wcale nie przez udzielanie łatwych kredytów hipotecznych i napędzenie nimi banki spekulacyjnej, która w pewnym momencie pękła – co nam się wmawia stawiając tym sposobem zasłonę dymną przed ujawnieniem prawdziwych przyczyn kryzysu! (Piszę o tym w innej części Dyzmowii.)
 
 
  
Historia pokazuje już kolejny raz, że to pozaparlamentarna i prawdziwa Prawość miała rację a Lewość wszelkiej maści jest ślepa, zakłamana i opóźniona w myśleniu. Zaś gdy już dochodzi do zagrożenia kryzysem lub wojną, objawia się nam nagle jako ci, którzy ostrzegają nas przed zagrożeniem do którego lewackim spiskiem sami doprowadzili oraz wymyślają programy jego uniknięcia i mianują się prorokiem który nas przez to wzburzone morze przeprowadzi. Tak postępuje każde lewactwo, synowie kłamstwa i mistrzowie manipulacji.
 
 
Autor: Orlicky

dyzmowia@op.pl

 

Reszta na: http://nadchodziiiiwojna.salon24.pl

ORLICKY
O mnie ORLICKY

Normalny, zrównoważony facet, trzeżwo myślący. Dlatego wiem, że niedługo będzie ta cholerna III wojna.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka