Free Your Mind Free Your Mind
83
BLOG

Mainstream

Free Your Mind Free Your Mind Polityka Obserwuj notkę 101

Pamiętam, jak dziś, co się działo na łamach wszystkich mainstreamowych gazet i tygodników, gdy trwał okres przedreferendalny w kwestii akcesji Polski do UE. Rację bytu miały tylko i wyłącznie głosy "za". Wtedy to na łamach "Rz" prof. M. Król straszył wizją Polski jako "gigantycznego muzeum chłopstwa":

"Jednokonny wóz. Samotna krowa na łące. Świnie jedzące łapczywie z rodzinnego stołu. Można dojrzeć chałupy z anteną telewizyjną, a le w otoczeniu słomy, błota, porąbanego drewna i przy aromatycznym smrodzie z obory. Wtedy Holendrzy, Niemcy, Duńczycy i inni zamiast kupować i modernizować polskie gospodarstwa, będą je zwiedzać jako coś w rdzaju wiejskiego Disneylandu, jako miejsce w którym można obejrzeć dawno minioną przeszłość. Przyjadą, dadzą jakieś pieniądze sprawiającym osobliwe i trochę lunatyczne wrażenie rolnikom, którzy orzą idąc za konnym pługiem - i odjadą."

Pozwalam sobie przywołać sprzed lat (z "Plusa-Minusa") ten poetycki, a zarazem  apokaliptyczny obraz wykreowany przez jednego z tzw. polskich intelektualistów, nie tylko by powrócić do dość zatęchłej atmosfery debaty publicznej z tamtych czasów, lecz dlatego że dziś historia zatoczyła koło i oto znowu mamy dychotomię między "Białorusią" a nowoczesną Europą. Oczywiście nie ma nic dziwnego w tym, że "specjalistami od nowoczesności i europejskości" są np. komuniści, którzy jeszcze niedawno strzelali do ludzi starających się przedostać na drugą stronę muru berlińskiego, walczyli z amerykańskim imperializmem i pacyfikowali za pomocą "ludowych wojsk" i "ludowych milicji" wszelkie próby sprzeciwu wobec tyranii komunistycznych partii, a za napisanie na murze haseł wolnościowych pałowali nawet kilkunastoletnie dzieci. W przyrodzie występują osobliwości, więc i komunistyczne nawrócenie na "nowoczesność" i "europejskość" można tak potraktować, choć nie ma co kryć, że jest to zjawisko bardzo niebezpieczne, o czym już nieraz wspominałem, ponieważ ucieczka "w Europę" jest dla komunistów znakomitym parawanem, by schować się przed wymiarem sprawiedliwości za popełnione najcięższe zbrodnie, złodziejstwo i permanentne załganie (o doprowadzeniu obywateli do wieloletniego życia w nędzy nie wspomnę). Zaraz, jakim wymiarem sprawiedliwości, skoro nikt komunistów za nic nie ściga. No, takim wymiarem sprawiedliwości, o jakim możemy pomarzyć. Komuniści znakomicie opanowali zdolność do mimikry, więc i tym razem udają ludzi, którymi nie tylko nie byli i nie są, lecz i nie mogą być. Komunizm wszak zawsze idzie w parze z zamordyzmem (innych środków perswazji zresztą komunista nie ma). Pal diabli jednak komunistów.

Tak jak za czasów przedreferendalnych, tym samym głosem przemawiają znowu i "GW", i "Polityka", i "Newsweek", i "Rz". Już chyba przeciwko idiotyzmowi J. Kaczyńskiego oraz PiS-u wszyscy się zdążyli wypowiedzieć poza może I. Janke. Czy to przypadek, że naraz zapanowała zgodność po - zdawałoby się - dwóch stronach mainstreamowej barykady i wzajemnie uzupełniają się Ziemkiewicz, Magierowski, Wildstein, Lisicki, Semka oraz Wroński, Passent, Maziarski etc.? Ależ nie - wszelkie bowiem "spory ideowe" stanowią spektakl, który serwuje się nam w ramach czegoś, co moglibyśmy nazwać polskim wydaniem infotainmentu, a gdy "płonie las", nikt się nie ogląda na jakieś róże. Kogoś mogłoby to zasmucać, a nawet bulwersować, ja zaś uważam, że to dobrze. Należy wyzbywać się złudzeń. 

Co bowiem takiego się stało, że zatrzęsła się w ostatnich dniach w posadach (stawiana na grzęzawisku) III Rzeczpospolita? Czy dotąd prounijny PiS zaproponował wyjście z UE? A może delegalizację UE? A może zbrojnie przejął władzę? A może zaczął okupować parlament? A może nawoływał do obywatelskiego nieposłuszeństwa i nierespektowania wyników wyborów? A może ogłosił strajk generalny? A może stwierdził, że nie należy ratyfikować TL?

PiS zaproponował legislacyjne uzupełnienie TL o kilka istotnych zastrzeżeń i zabezpieczeń dotyczących polskiej suwerenności, które dla większości POLSKICH polityków okazały się nie do przyjęcia. Okazały się one także zupełnie nie do przyjęcia dla większości mainstreamowych dziennikarzy.

Cieszę się, że naraz "tęczowa koalicja" zapowiada referendum, a nawet - "o, zgrozo" - rozpisanie nowych wyborów (czy ktoś pamięta, jak się zachowywała opozycja i mainstream za czasów rządów PiS-u, gdy ten straszył przyspieszonymi wyborami) - pokazuje to bowiem, że rządząca Partia Okrągłego Stołu zrobi wszystko, by przypadkiem kwestia zabezpieczenia polskiego interesu nardowego nie została jasno i wyraźnie sformułowana w takiej preambule do TL. Nowe wybory? Czemu nie? Tanie państwo stać na to, jak najbardziej. Przy okazji sprawdzimy, jak wygląda rzeczywiste, a nie nadymane poparcie dla PO. Referendum? Znakomicie, odbędzie się burzliwa i długa debata nt. konsekwencji przyjęcia TL, w której tym razem nie da się zagłuszyć osób krytycznie nastawionych do idei budowania superpaństwa. I przy okazji sprawdzimy, czy faktycznie popiera tę ideę 70% Polaków, czy jeszcze więcej. Zwracam przy tym uwagę, że komuniści proponują "przy okazji" dołączenie (w ramach "sprzedaży wiązanej" zapewne) Karty Praw Podstawowych do referendalnego zagłosowania. Kto wie, czy na takie rozwiązanie - z wściekłości na PiS - nie przystanie i PO. Też jestem za, byleby w ramach referendum sformułowano jasno: "czy jesteś za tym, by w Polsce osoby tej samej płci zawierały związki małzeńskie i adoptowały dzieci?" (tu, dla szerszego obrazu, dołączyłbym niedawną informację z Birmingham, jak to dwóch "partnerów", którzy zaadoptowali chłopczyka molestowało go seksualnie przez parę lat) i  oraz "czy jesteś za wprowadzeniem eutanazji jako nowoczesnego rozwiązania problemów polskiej służby zdrowia oraz naszego systemu ubezpieczeń społecznych?"

Świat jest mały i znowu zatem jesteśmy między Białorusią a nowoczesną Europą, a nawet mamy "polsko-polską wojnę o ratyfikację" (jak usłyszałem w serwisie radiowym Jedynki o 9. rano) i znowu mainstream pokazuje, że tak naprawdę wszelkie spory to po prostu kłótnie w rodzinie. That's OK for me.   

https://yurigagarinblog.wordpress.com/2014/02/03/komplet/ (pod tym adresem dostępne są moje przeróżne opracowania z "Czerwoną stroną Księżyca" i aneksami do niej włącznie); polecam jeszcze tę moją analizę z 2024 r. zamieszczoną gościnnie u prof. M. Dakowskiego: https://dakowski.pl/wokol-hipotezy-dwoch-miejsc-free-your-mind/ ) legendarne dialogi piwniczne ludzi zapiwniczonych w Irlandii 2 (before you read me you gotta learn how to see me) free your mind and the rest will follow, be colorblind, don't be so shallow "bot, który się postom nie kłania" [Docent Stopczyk] "FYM, to wesoły emeryt, który już nic, ale to absolutnie nic nie musi już robić" [partyzant] "Bot FYM, tak jak kilka innych botów namierza posty i wpisy "z układu" i daje im odpór" [falstafik] "Czy robi to w nocy? W takim razie – kiedy śpi? Bo jeśli FYM od rana do późnej nocy non-stop tkwi przy komputerze, a w godzinach ciszy nocnej zapewne przygotowuje sobie kolejne wpisy, to kiedy na przykład spożywa strawę?" [Sadurski] "Ale teraz zadam Sadurskiemu pytanie: Załóżmy, że "wyśledzi" pan w przyszłości jeszcze kilku FYM-ów, a któryś odpowie prostolinijnie, że jest inwalidą i jedyną jego radością (z przyczyn wiadomych) jest pisanie w S24, to czy pan będzie domagał się dowodów,czy uwierzy na słowo?" [osa 1230] "Zagrożenia dla pluralizmu w ramach Salonu widzę w tym, że niektórzy blogerzy - w tym właśnie FYM - wypraszają ludzi, z którymi się nie zgadzają. A zatem dojdzie do "bałkanizacji" Salonu: każdy będzie otoczony swoją grupką zwolennikow, ale nie będzie realnej dyskusji w ramach poszczególnych blogów. Myślę, że nie daję przykładu takiego wykluczania." [Sadurski] "Już nawet nie warto tego bełkotu czytać, spod jednego buta i z jednego biura. Na fanatyków i pałkarzy lekarstwa nie ma."[Igła] "FYM już kupił S24 swoim pisaniem, jest teraz jego twarzą. Po okresie Galby i katatyny nastąpił czas dziennikarzy "Gazety Polskiej". Ten przechył i stalinopodobne teorie spiskowe, jakie się wylewają z jego bloga oraz innych mu podpbnych - przyciągają do Salonu nastepnych i następnych. Tu już od dawna nie zależy nikomu na rzetelności i klasie pisania - lecz na tym, aby było klikanie, aby było głośno i kontrowejsyjnie. Promowanie takich ludzi jak FYM i Paliwoda - jest całkowicie jednoznaczne."[Azrael] "Ale jaki jest problem?"[Kwaśniewski] kwestia archiwów IPN-u Janke: "Nigdy nie mówiliście o pełnym otwarciu?" Komorowski: Co to znaczy otwarcie?" "Trudno zrozumieć, jak można ogłupić społeczeństwo. Dlaczego tylu ludzi ośmiela się nazywać zdrajcą Wojciecha Jaruzelskiego. (Edmund Twardowski, Warszawa) " [tzw. listy czytelników do "Trybuny"] "Z przykrością stwierdzam, że prezydent nie przedstawił żadnych propozycji ws. służby zdrowia" [Tusk] "Niewidzialna ręka rynku, jak sama nazwa wskazuje, jest ślepa." [ekspert w radiowej audycji prowadzonej przez R. Bugaja] "Mamy otwarte granice, miejmy też otwarte umysły. Jasna Góra horyzontów rządowi i parlamentarzystom nie rozszerzy. (S. Barbarska, woj. wielkopolskie) " [tzw. czytelniczka "Trybuny"]

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (101)

Inne tematy w dziale Polityka