Na zapleczu Na zapleczu
50
BLOG

Państwo, głupcze!

Na zapleczu Na zapleczu Polityka Obserwuj notkę 23

Strajk celników wygasa. Czas więc na pierwsze podsumowania tego, z czym mieliśmy do czynienia w ostatnich dniach. Pomijamy fakt, że premier Donald Tusk włączył się rozwiązanie konfliktu dopiero wtedy, gdy jego współpracownicy na zapleczu dobili targu ze strajkującymi. Pojechał do Białej Podlaskiej, rozładował napięcie i zarobił kilka kolejnych punktów w sondażach. Nie zamierzamy go za to krytykować – jest politykiem, więc zachowuje się politycznie. 

Jednak istnieją w każdym państwie instytucje, które nie podlegają cyklom wyborczym: służby mundurowe, administracja, służby specjalne, lekarze, nauczyciele. Rządzenie polega na umiejętności objęcia nad nimi skutecznej kontroli przez władzę, mającą mandat demokratyczny. Mniejsza o metody: można, jak Ludwik Dorn, straszyć braniem w kamasze, można, jak próbuje to robić Donald Tusk, obłaskawiać pieniędzmi lub przywilejami. 

Z tego punktu widzenia, protest celników porównać można do Andersenowskiego „król jest nagi”. Przypominamy, Służba Celna jest formacją mundurową. W formacjach mundurowych „poleceniem” jest „rozkaz”. Przez ostatnie dni mieliśmy do czynienia z jawnym sabotażem w funkcjonowaniu państwa – przecież ktoś musiał podpisywać wnioski urlopowe pracujących na granicach celników. Robili to ich bezpośredni przełożeni, ostentacyjnie lekceważąc interes kraju i w jakimś sensie wypowiadając posłuszeństwo swoim „przełożonym” – „dowódcom”. Takie zachowanie powinno być początkiem głębokich czystek w Służbie Celnej, surowych kar dla prowodyrów protestu i wniosków do prokuratury. A jak zareagował premier?

 Premier Donald Tusk powiedział po spotkaniu z szefami urzędów celnych, że Rada Ministrów podejmie we wtorek decyzję o szybkiej ścieżce na rzecz zmiany artykułu 25. ustawy o Służbie Celnej. Artykuł ten przewiduje, że funkcjonariusza celnego zwalnia się ze służby m.in. w przypadku "wniesienia aktu oskarżenia o umyślne popełnienie przestępstwa, ściganego z oskarżenia publicznego. W odczuciu celników ten artykuł nie respektuje godności i prestiżu tego zawodu. Będziemy go zmieniali tak, aby celnicy w sytuacji, kiedy stawiane są im zarzuty, nie tracili automatycznie swojego miejsca pracy - wyjaśnił premier.” (za: http://wiadomosci.onet.pl/1681738,11,item.html 

Uwaga! Zamiast usunąć na dobre wszystkich, którzy lekceważyli „rozkazy dowódców”, polski premier dał publiczne przyzwolenie na korupcję w Służbie Celnej. Ciekawe, jak zareaguje Donald Tusk, gdy na zwolnienia lekarskie i urlopy masowo pójdą policjanci? Pozwoli im nie łapać przestępców? Straż Graniczna - otworzy granice? Wojsko – zastąpi Legią Cudzoziemską? 

A może chodziło o to, żeby ostatecznie zmarginalizować rolę Polski jako kraju tranzytowego pomiędzy Unią Europejską i Rosją? Niech gaz i ropa idą rurą po dnie Bałtyku, zaś cały transport przez Czechy, Słowację i Ukrainę?

Na zapleczu
O mnie Na zapleczu

Jesteśmy trollami, którzy lansują spiskową praktykę dziejów. Teorie spiskowe są ośmieszane przez: 1) użytecznych idiotów, 2) innych spiskowców. Pochodzimy z Dolnego Śląska i publikujemy także nasze spiskowe teorie na Dolny Śląsk 24

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (23)

Inne tematy w dziale Polityka