W naszych poprzednich postach, dotyczących „sytuacji strategicznej PiS na polskiej scenie politycznej”, staraliśmy się przedstawić raczej „diagnozę”, niż „propozycje na przyszłość”. Tym razem garść przemyśleń „konstruktywnych”.
Pozostawiamy „przekonywanie przekonanych”. Skupiamy się na „nowych żerowiskach”. Tymi ostatnimi mogą być: 1) trzydziestolatkowi posiadający rodziny z dziećmi, 2) „młodzi miejscy profesjonaliści”, którzy dotarli do kresu swojego awansu zawodowego w związku z administracyjnymi lub „układowymi” barierami.
PiS powinien być: partią „stabilizacji”: kredyty hipoteczne, ceny towarów i usług związanych z bieżącym utrzymaniem, równowaga gospodarcza, wiarygodność na rynkach finansowych. PiS jako partia „awansu społecznego” powinna wspierać cechy takie, jak: merytokracja, odrzucenie barier wejścia na rynek (nie tylko dla prawników, ale także dla architektów, geodetów, inspektorów nadzoru budowlanego, młodych naukowców itp.), promowanie umiejętności, a nie „kontaktów”.
Podstawą jest „wystawienie do promocji” osób, które swoim życiem i doświadczeniami zawodowymi uwiarygodnią „nową ideologię” tej partii. I nie jest ważne, co wydaje się „liderom PiS”, ważne jest, co w tej sprawie wydaje się „opinii publicznej”. Tego nie załatwi żadna była „główna księgowa”, ani żaden „były wicepremier”. Tu trzeba, za duże „koncesje polityczne i programowe”, pozyskać kogoś spoza partii.
I najważniejsze. Nie wolno wymyślać „narracji”, których nie rozumie nikt, nie będący członkiem „aparatu partyjnego PiS”. Gadanie, sami ze sobą nie ma sensu.
Ale wszystko to, co powyżej, jest chyba niemożliwe?
Jesteśmy trollami, którzy lansują spiskową praktykę dziejów. Teorie spiskowe są ośmieszane przez: 1) użytecznych idiotów, 2) innych spiskowców. Pochodzimy z Dolnego Śląska i publikujemy także nasze spiskowe teorie na Dolny Śląsk 24
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka