pennywise pennywise
679
BLOG

Nieudolność i nieudacznictwo – cechy Prawa i Sprawiedliwości

pennywise pennywise Polityka Obserwuj notkę 17

Zasadniczo to partia Jarosława Kaczyńskiego nie jest na tyle ciekawa, żeby o niej pisać. A to bardzo źle. Jako największa opozycja, powinni wzbudzać olbrzymie emocje, punktować rządzących, wytykać każde najmniejsze potknięcie, proponować sensowne remedium. Tymczasem można rzec, że „jaki lider, taka partia”. Dryfująca, nijaka i nieudolna.

Niedawno w New York Timesie ukazał się artykuł o prezesie PiS. Jak na mój gust całkiem zabawny i gdyby nie to, że NYT jest poważną gazetą, pomyślałbym, że to jakiś specyficzny rodzaj humoru. Ale jednak nie, tekst jest pisany na poważnie.

Trudno jest mi pojąć jak poważny dziennikarz może nazwać Kaczyńskiego „wily tactician” (przebiegły strateg). Czy przebiegły strateg przegrywa każde wybory od 2007?

Amerykański dziennik pisze również, że obecnie coraz więcej Polaków pragnie rządów silnej populistycznej ręki. A tą ręką jest właśnie ręka Jarosława Kaczyńskiego. Zaraz? To Platforma i reszta partii w parlamencie nie jest populistyczna?

Największe salwy śmiechu wywołuje akapit, gdzie autor pisze, o mądrej taktyce prezesa PiS, który tonuje swoje wypowiedzi, aby zyskać poparcie niezdecydowanych i centrum. No, świetna strategia, nic tylko się zachwycać. Jak na tej podstawie można sądzić, że Prawo i Sprawiedliwość wygra wybory? Pisałem już o tym: do kampanii jeszcze sporo czasu, więc obecnych nastrojów nie można brać do końca na poważnie, wiele może się zmienić. A poza tym... moim zdaniem, gdyby wybory odbyły się teraz, zwycięstwo PiS i tak nie jest oczywiste. Sondażom jakoś nie ufam, robionym zwłaszcza na niewielkiej próbie.

 Zadziwiające, że przy tak biernej polityce jaką prowadzi obecnie partia Jarosława Kaczyńskiego, nadal jest uważana powszechnie za poważnego gracza. Prezes aspirujący do miana silnego lidera, zabiera głos w niezbyt ważnych sprawach i robi to bełkotliwie. Jego wypowiedzi nie niosą żadnych głębszych myśli. Przykładowo: „Trzeba umieć zwyciężyć, ale trzeba także umieć to zwycięstwo zagospodarować. Zwycięstwo nie jest celem samym w sobie. Musimy dać narodowi polskiemu prawdziwą szansęalbo „Musimy być przekonani, że zwyciężymy, bo zwyciężymy. Ale musimy zwyciężyć dla nowej wielkiej Polski.”.

Zero wartości merytorycznej, ZERO. Jak to w ogóle możliwe? Biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia (np. zniesienie progu ostrożnościowego) Kaczyński powinien PO masakrować. Jak karabin maszynowy trafiać we wrażliwe i czułe punkty, jednocześnie wychodząc ze swoimi inicjatywami i propozycjami. Powinien wytykać każdy problem, każdą niejasność i jednocześnie sugerować sensowne antidotum. Powiedzieć ludziom: „patrzcie, ja wiem co zrobić, jestem pewny siebie, moja partia jest prawdziwym lekarstwem na obecne czasy”.

Ale niestety (albo i stety), mimo całego potencjału jaki posiada w tej chwili PiS, nie wierzę, że go wykorzystają i urządzą marsz po władzę. Kaczyński unika wszelkich debat, dyskusji i potyczek ze swoimi przeciwnikami, co świadczy o słabym charakterze. Jak osoba, która chce być drugim Orbanem, może się tak zachowywać? W ten sposób nie porywa się tłumów.

Inną sprawą jest działalność medialna, gdzie Jarosław prezentuje grację słonia. Zdaje się w ogóle nie korzystać z tego, że każde jego słowo jest przez wszystkich wręcz chłonięte. Chociażby blog na salon24.pl – zapuszczony, nieaktywny, brak jest jakiejkolwiek ciągłości. A przecież można na bieżąco publikować i wbijać szpilki we władzę, jednocześnie zdobywając poparcie, prawda? Zupełnie nie wykorzystuje wizerunku gracza, którego słowa są przez wszystkich analizowane. Czyżby strach przed popełnieniem gafy?

Pisałem wyżej: „jaki lider taka partia”. Wszyscy na PiS patrzą przez pryzmat Kaczyńskiego a ten nie jest w żadnym stopniu wodzem z prawdziwego zdarzenia. Nawet jeśli w strukturach są ciekawe osoby to ich potencjał jest marnowany przez prezesa pozbawionego przysłowiowych jaj. Mimo wszystko nie twierdzę, że PiS jest całkowicie na straconej pozycji, bez jakiegokolwiek ratunku. Różne wynaturzenia występują w przyrodzie, więc kolejne takie zdarzenie przeczące wszelkim zasadom zdrowego rozsądku nie byłoby dla mnie wielkim zaskoczeniem. Tak jak wygrana PO w ostatnich wyborach parlamentarnych.
 

 

Jak zwykle zapraszam na blog (negatywistakatatoniczny.wordpress.com) oraz do lajkowania strony na facebooku (www.facebook.com/pages/Negatywista-Katatoniczny/508593515876152)

pennywise
O mnie pennywise

Ironia, hiperbola, groteska. Niepoważna i kiepska publicystyka, która i tak jest lepsza niż życie w tym gnoju.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka